 |
nie szydź więcej, bo śmiejesz się w moją zalaną łzami twarz. ja też mogę zacząć się śmiać, od zaraz
|
|
 |
To kochamy, czemu poświęcamy najwięcej czasu.
|
|
 |
jesteś zimny w swoich słowach, zapomniałam Cie
|
|
 |
kiedyś nie pozwoliłbyś mi tyle płakać
|
|
 |
jak chcesz poczuć we mnie miłość,skoro tyle w Tobie złych obrazków, sprzecznych z naturą. nie osiągniesz tego.. a ja na pewno już w tym nie uczestniczę. wybacz.
|
|
 |
ciągle na przekór sobie,warto tak?
|
|
 |
doceniam Cię moje maleństwo .
|
|
 |
|
Co jest najgorsze w odległości która nas dzieli ? Nie, nie fakt, że nie mogę się codziennie przytulać, całować Cię i ćpać Twój zapach. Najgorsze jest to, że nie mogę tej pieprzonej odległości pokonać teraz, kiedy nie wiem co się z Tobą dzieje, a z moich oczy płynie milion łez spowodowane strachem przed utratą mojego tlenu. / podobnodziwka
|
|
 |
|
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach. /59s
|
|
 |
|
Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.
|
|
 |
|
Jedyna rzeczą, która sprawiała mi trudność było odzwyczajenie się. Od rannych pobudek kiedy musiałeś wstać wcześniej ode mnie i nie pozwalałeś mi dłużej pospać. Od chwil kiedy próbowałeś wytłumaczyć mi matematykę i śmiałeś się z każdej mojej pomyłki. Długo nie mogłam zasnąć bez Twojego 'dobranoc grubasie', trochę minęło zanim przestałam czytać stare wiadomości, nie wiem kiedy byłam w stanie usunąć Twoje zdjęcie z telefonu, którego tak bardzo nie chciałeś widzieć na mojej tapecie. Zawsze słysząc Twoje imię przed oczyma miałam Ciebie a oglądając mecz w telewizji Twojej ulubionej drużyny przypominało mi się jak zawsze się kłóciliśmy kto wygra. Ale wiesz, czasem trzeba po prostu czasu a czas to morderca.
|
|
 |
rozpływam się w oczach... bo potrafisz zniknąć w jednej chwili, woląc nic wiele znaczącego ode mnie
|
|
|
|