 |
Pisałeś w listach: Już tylko ty. Pisałeś: Przyjadę.-zabrakło dni. Wyznałeś miłość, tak z tysiąc razy ja już nie wierzę.Ten list mnie parzy. Obiecywałeś szczęśliwą rodzinę. Sam robiłeś dobrą, do złej gry minę. Zarzekałeś się ufnością, wtedy żyłam płaczem. Bardziej wiarygodny był pocztowy znaczek.. Lata mijały,z latami daty, a ty pisałeś: Już jestem bogaty.! Błagałeś: Odpisz...nie będę tu tkwił. Miałam odpisać, zabrakło mi sił.
|
|
 |
Zrozumiałam, że kogoś potrzebuje.. Długo po tym jak odszedł z mojego życia..|szysza.zo
|
|
 |
A pojutrze wrócę, będę już inną osobą. Mam dwa i pół dnia na kategoryczną zmianę. Czy to potrafię?
|
|
 |
Powiedział mi, że to koniec. Rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznym uśmiechem na twarzy powiedział: "Nie zrób sobie krzywdy"..
|
|
 |
♥ ...
Chyba nie wiesz, że co noc płaczę . Nie widzisz spuchniętych powiek i spierzchniętych warg . To nic, że pocięłam sobie ręce . To nic, że sobie nie radzę . Straciłam Ciebie i już nic się nie liczy. Więc wytłumacz mi, jak można odejść od osoby, która nadaje sens wszystkiemu dookoła. Od osoby, która jest Twoim powodem do uśmiechu, dla której żyjesz, oddychasz, jesz, pijesz, wstajesz rano z łóżka, dla której jesteś w stanie poświęcić wszystko. Chce Ci powiedzieć, że bez Ciebie to jak bez tlenu. A bez tlenu nie da się żyć, więc powoli umieram. Tak naprawdę jestem gotowa na to, aby stracić wszystko, co mam. Jedyne, czego nie przeżyję to utraty Ciebie, bo to rodzaj miłości nie do powtórzenia. może i żałuję tego wszystkiego, co się stało. Możliwe, że chciałabym cofnąć czas, ale chuj Cię to obchodzi, nie? Przecież i tak masz wyjebane.
|
|
 |
Podobno jak kogoś kochasz to nie możesz przestać myśleć. I przede wszystkim o niego walczysz. Tylko uwierz mi że trudno jest o kogoś walczyć jak wiesz że i tak Cię nie chce.
|
|
 |
Najpierw byłeś moim pięknym snem. Potem byłeś moją rzeczywistością. Przez chwilę miałam Cię tylko dla siebie. Właśnie wtedy najmocniej bałam się ze mogę Cie stracić. Teraz jesteś już tylko wspomnieniem za, którym strasznie tęsknie.
|
|
 |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
nie chcę się zmieniać. chcę, aby pozostał we mnie ten urok dziecka, ta magia doceniania chwili, ten zachwyt nad światem, ta ufność, wiara w miłość. nie chcę dorosnąć i zdjąć różowych okularów. nie chcę być rozsądna, poprawna, robić tego, co powinnam. jednak najbardziej pragnę pozostać sobą - tą roztrzepaną, roześmianą i zakręconą nastolatką. ♥
|
|
 |
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że przegrałam grę którą stawką było moje szczęście .
|
|
|
|