 |
' kocie, ale to było zauroczenia to mija, na początku tak zawsze jest' powiedział mi po kłótni o to że już nie jest jak dawniej ' a teraz to niby co jest?' zapytałam ' teraz to jest zakochanie' powiedział ' a potem? potem co będzie?' zapytała ' potem to będzie miłość' powiedział tak słodko ' a kiedy to nastąpi?' ponownie zapytałam ' już nie długo kochanie' szepnął do moich ust ...
|
|
 |
Stałam w sklepie, gdy do środka wszedł On. Nie mogłam wytrzymać, tak naturalnie podał dłoń mojemu tacie. Spojrzał się na mnie. Czułam jego wzrok na moim ciele. Wyszłam. Nie mogłam być w sklepie wiedząc że za mną stoi mężczyzna, który mnie Kocha i któremu złamałam serce. Ale zasługiwał na wiele więcej, na kogoś lepszego. Tak bardzo mam ochotę podejść do niego, przytulić go mocno do siebie i przeprosić z całego serca, lecz nie potrafię bo ilekroć jest koło mnie, zapadam się pod ziemie. Bo zmarnowałam to co mogło być cudowne!
|
|
 |
Czasem ludzi się boję, mają nudne życie i wpieprzają się w moje.
|
|
 |
- Przestań go kochać
- Próbowałam ♥
|
|
 |
"Wtuliła się we mnie, a ja trzymałem ją tak przez długi czas, zapisując w pamięci dotyk jej ciała."
|
|
 |
Boże daj mi szczęście ! Nie wymagam o nic więcej, tylko daj mi w końcu to szczęście ! Zasłużyłam... Chuj że przeklinam,palę, piję... ale zasłużyłam, dzięki Tobie mam dobre serce !
|
|
 |
Widziałam że to w końcu nastąpi. Przecież nic nie trwa wiecznie!
|
|
 |
Ej ej ! Ja tu wciąż jestem ! I nie zniknę z Twojego życia jak ten skurwysyn, będę zawsze obok Ciebie ! Mimo wszystko, będę zawsze ! Zrozum to wreszcie ! ; *
|
|
 |
Myślisz że każde posunięcie żyletką po twojej ręce Ci pomoże - pomoże Ci zapomnieć.
Jesteś w błędzie. Ta blizna, którą sobie stworzysz na ręce, zostanie z tobą na długo,
nie zniknie po 3 dniach czy miesiącach.
Zostanie i codziennie będzie Ci przypominać o tym wszystkim. Więc czy warto z ręki robić sobie pamiętnik?
|
|
 |
Była gdzieś tak ok 2 w nocy, obudził mnie telefon, w słuchawce usłyszałam kobiecy płacz ' kto mówi?' zapytałam ' on...' usłyszałam pochlipywanie ' co z Przemkiem?!' zerwałam się na równe nogi i zaczęłam się ubierać w pośpiechu ' on... już go nie ma' usłyszałam, zamurowało mnie, nie wiedziałam co w tej chwili zrobić, gdzie iść. Nie wiem jak długo to trwało i jak dotarłam do szpitala, wynieśli go w dużym czarnym worku ' poczekajcie, proszę' usłyszałam własny krzyk, zostawili mnie na chwilę samą ' wiesz że zawsze będziesz w naszych sercach, staraliśmy się i to jest najważniejsze, obiecaj mi tylko jedno, że tak po drugiej stronie gdzie rzekomo jest "lepiej" spotkamy się ponownie, tutaj Bóg nam nie dał szansy na spędzenie ze sobą czasu, ale tak będziemy żyli wiecznie, Kocham Cię' pogłaskałam go po zimnym policzku i zostawiając jego martwe ciało, wyszłam ze szpitala zaczynając nowe życie, w końcu kiedyś mu to obiecałam...
|
|
 |
Ej! Ty ! tak Ty! Weź się w garść ! Nie ma co się dołować ! Pomyśl o tych dobrych chwilach ! O spędzonym czasie z przyjaciółmi. Nie masz przyjaciół? Dziwisz się ?! Weź rusz dupsko ! Wyjdź do ludzi ! Nie zamykaj się w sobie, wygadaj się nieznajomej osobie. To pomaga. Zrób coś szalonego ! Tak nawet skocz ze spadochronu! Zrób wszystko abyś po śmierci powiedział/a ' moje życie było piękne!' . Jak chcesz by było lepiej, to czemu się nie weźmiesz za siebie?! A brakuje sił tak? Trudno! Nikt nie mówił że w życiu będzie łatwo ! Ale chcesz zmarnować czas na lepsze jutro? Przemyśl to! Teraz myślisz pochopnie , w nerwach! Stań na chwilę i się zastanów czy aby robisz dobrze że swoim życiem. Jeśli uważasz że nic Ci już nie pomoże, najwidoczniej mało się starasz. Mówię po raz ostatni weź kurcze się w garść ! Tak , może i nie znam Cię, ale uwierz że jeśli spojrzysz się inaczej na świat, to zobaczysz że świat w cale nie jest taki zły ! Miłego dnia! / Zdesperowana dziewczyna :) /
|
|
|
|