 |
|
rozbijając lustro wspomnień, skaleczyłam własne marzenia...
|
|
|
|
czasem wiesz, jest trudno się zrozumieć.
|
|
|
|
och kurwa jak ja cię kocham debilu.
|
|
|
|
ja wyciszę w tobie puls i nadam mu rytm na nowo, nadam mu rytm naszej miłości.
|
|
|
|
taki z niego ziomek jak z osiedlowej dziwki dziewica.
|
|
|
|
c-walk! kocham jak dla mnie to robisz!
|
|
|
|
wszystko mnie teatralnie jebie. no prawie wszystko. wiesz, obecność twojej osoby to mnie jara.
|
|
|
|
chodź, przyjebie ci całusem!
|
|
|
|
chce mieć w tobie przyjaciela. na dobre i na złe. obżerać się z tobą popcornem i pękać ze śmiechu przy najstraszniejszym horrorze, wywalać się na deskorolce, dzwonić pod numer podany na kisielu i żalić się, że jest niedobry, razem będziemy skakać do jeziora. zawsze razem. czysta przyjaźń nieznająca uczucia zazdrości.
|
|
|
|
taa...i wiem , że lubisz mnie mierzyć z góry na dół. i wiem, że patrzysz na te najki i dresy - kręcąc nosem, że cię na to nie stać. wiesz, kilka ton pudru mniej i sporo zaoszczędzisz.
|
|
|
|
wieczny odpoczynek racz mu dać Panie , niech się smaży w piekle skurwysyn jebany na wieki wieków.Amen.
|
|
|
|
-kaptur, spojrzenie, wszystko na tip-top i dzień jest nasz!- ale nie mój..- każdy dzień jest twój, kiedy wpierdol dasz! spójrz sama, co za lama, stylowy wpierdol zapewniony! super co? pałka w dłoń. teraz jesteś dresem, oooh!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
