 |
|
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: Ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
 |
|
I nie żałuję każdej sekundy, minuty czy godziny spędzonej z Tobą, bo sprawiła mi radość jak żadna inna.
|
|
 |
|
Rzucasz mi "dobranoc" i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
 |
|
Do najprzyjemniejszych momentów w życiu należą te, kiedy nie możesz przestać się uśmiechać po spotkaniu lub rozmowie.
|
|
 |
|
Odejdź już, bo Twoja pół-obecność boli stokrotnie mocniej, niż nieobecność. Wyjdź z mojego życia i zatrzaśnij za sobą szczelnie drzwi. Bramę o zardzewiałych, skrzypiących zawiasach i zamkach bez kluczy, prowadzącą do mojego serca.
|
|
 |
|
za zdrowie braci, za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć
|
|
 |
|
Dziś piję za Ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.
|
|
 |
|
Ej, chłopczyku, chyba rodzice Cię nie nauczyli, jak masz się zachowywać w stosunku do dziewczyn. Facet, który nie potrafi się skupić na jednej kobiecie, nie jest wart żadnej.
|
|
 |
|
Ludzie zapomną co mówisz, co robisz, ale nigdy nie zapomną tego, jak się przy Tobie czuli.
|
|
 |
|
Siedziałam przy stole przeglądając zdjęcia na jego komputerze, wyglądali na tak szczęśliwych. Idealna para, zakochani do granic możliwości mimo upływu lat. On wyszedł. Ja wiedziałam gdzie jest, powiedział, że musi coś załatwić i wróci za 5 minut. Wiedziałam, że poszedł odprowadzić ją, po pracy na metro. Pewnie ją przytulił i powiedział, że bardzo ją kocha, a później wrócił do mnie. Wziął na kolana i milczał. Milczenie było najlepszym wyjściem z sytuacji. Wszystko wyszło na jaw, ja wiem o niej, ona o mnie. Powiedziałam jej, że zniknę z jego życia, ale to nie takie proste...
|
|
 |
|
Kolejny raz w Twoją stronę ten tekst
Kim jesteś dla mnie chyba wiesz...
|
|
 |
|
Znów noszac milosc na ustach lecz nie majac jej w sercu.
|
|
|
|