 |
Nudzę się, siedzę w domu sam, noc mija mi, dzień mija mi i mija. Myślę, a Ciebie nie ma w nim.
|
|
 |
Daje rękę uciąć, że u Ciebie też nie jest fajnie. -stochu
|
|
 |
Co zepsuje to wyrzucam zawsze,
Nigdy nie naprawiam.
|
|
 |
Bądź moją panią, tylko na noc i gdy wstaniesz rano.
|
|
 |
Nie śpię nocami, bo tęsknię za Wami, by rano nienawiść wypluć Wam w twarz.
|
|
 |
Znów odsuwam ręce, mam takie tendencje.
Nie ufam kobiecie żadnej, tak chyba jest lepiej, naprawdę.
|
|
 |
Oczekiwaniom - szepnij dobranoc, nic się nie stało.
|
|
 |
skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił, gdybym umarła to mogę umrzeć już teraz, tylko po to, żebyś poznał odpowiedź.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.
|
|
 |
staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.
|
|
 |
tak bardzo nie chcesz się angażować, a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.
|
|
|
|