 |
|
nie przejmuj się mną. złamane serce od jakiegoś czasu jest u mnie na porządku dziennym. człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego. potrzebuje tylko czasu.
|
|
 |
|
już nigdy więcej, nigdy, nigdy, przenigdy nie posłucham serca.
|
|
 |
|
"Powiedz facetowi, że go nienawidzisz, a to będzie najlepszy sex w Twoim życiu. Powiedz mu, że go kochasz, a prawdopodobnie już nigdy go nie zobaczysz"
|
|
 |
|
w domu, zwykle przepełnionym rozmowami, śmiechem, różnymi zapachami, ludźmi, teraz panuje cisza. jest zupełnie ciemno. tylko z najmniejszego pokoju, zza zamkniętych drzwi dochodzi blade światło i ciche popłakiwanie. ciche? chyba nie bardzo, gdyby nie było stłumione poduszką, rozniosłoby się echem po całym domu. ktoś tu znowu ma złamane serce.
|
|
 |
|
no tak. olej mnie jak zaczęło mi zależeć, śmiało.
|
|
 |
|
Przyjdź...zawsze może być coś między Nami. Przyjdź...zawsze możesz, no chodź..
|
|
 |
|
Aż do końca od początku, zawsze z tymi co w porządku ;D
|
|
 |
|
I co ja mam Ci napisać? Że skręca mnie
od środka na Twój widok? Że chodzę po
ścianach z tęsknoty? Że zrobię każdą
głupotę, by wmówić sobie że nic mnie
nie obchodzisz?
|
|
 |
|
Mówiłeś mi: "Ty dzielna dziewczynka jesteś, więc dasz sobie radę." Szkoda, że nie widzisz mnie teraz. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Chodź wiele osób przychodziło do niej z kawą czy słowami pociechy, czas ciągnął się w nieskończoność i nic nie było w stanie ukoić jej cierpienia, chociażby na chwile. Ona wciąż potrzebowała tylko Jego. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Zastanawiała się co powinna teraz zrobić, ale nic sensownego nie przychodziło jej do głowy. Targały nią sprzeczne uczucia - miłość i nienawiść. W końcu poddała się i zaczęła wpatrywać się w przeciwległą ścianę. Nie pozostało jej nic innego jak tylko tęsknić i czekać. //bereszczaneczka
|
|
|
|