|
-Dlaczego jesteś taka?- Jaka? - Taka cholernie obojętna, albo cholernie wrażliwa? - Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz
|
|
|
usiłując być kimś kim się nie jest, tracisz najważniejsze
|
|
|
samospełniająca się przepowiednia
|
|
|
M- A, weź zatańcz. A- Madziu, jak zatańczę to zmienisz orientację
|
|
|
następnym razem postaram się kochać mniej.| hammy.x3
|
|
|
Za oknem szarość , która czeka na osobę .
Na tą jedyną , wyjątkową postać .
W postaci tej mamy mieć osłonę .
By lepszy świat od życia dostać .
Przyjaźń i miłość kolorują nam świat .
Ten szary , pusty i tak strasznie mały .
Lecz życie to niestety kwiat .
Który potrzebuje być pielęgnowany .
Takiej osoby szuka się latami .
I nie mamy pewności , że to ta właściwa .
Lecz życie jest pokryte szatami .
I my musimy znaleźć do niej wejścia .
Ja znalazłam , znalazłam to .
Wejście w którym ujrzałam Ciebie .
Moja dusza powiedziała : " To jest on ! "
I odtąd chciałam Cię w moim świecie .
To Ty pokazałeś mi barwy tego świata .
To Ty nauczyłeś jak mam się wzbić .
To Ty sprawiłeś , że nauczyłam się latać .
To Ty wiedziałeś jak sobą być .
Z każdą chwilą brakuje mi Ciebie .
Lecz moje serduszko ma Cię blisko siebie
I chcę to wyznać tu i teraz .
Kocham Cię ! . i zawsze o tym pamiętaj .
|
|
|
Śnie .
Pada deszcz, wieje wiatr .
Pogoda psuje się, przy upływie dnia .
Mijają lata, miesiące, godziny .
Wskazówki przesuwają się .
My ich nie widzimy .
Czas tak szybko mknie .
Niczym po szarym tle .
Czuje strach, lęk .
Powiedz, cóż dzieje się .
Ja wiem, to jawa jest .
Ale czy zawsze nią jest? .
Przecież to wszystko dzieje się .
A ja, jeszcze o tym śnie .
Nie potrafię przejść obok .
Patrzeć na cudze cierpienie .
Stać i przyglądać się .
Bo przecież serce nie z kamienia jest .
|
|
|
Dlaczego Cię przy mnie nie ma?
Obiecałeś!
Czy ta miłość dalej przetrwa?
Niedowierzałeś!
Dlaczego to aż tak boli ?
Nie wiedziałeś?
Mówiłeś , że przejdzie powoli
Skłamałeś!
|
|
|
Chcę być kimś innym i nie patrzeć w tył.
Chcę obrócić wszystko i zamienić w pył.
Chcę aby los , który dał nam żyć.
Odmienił fatum i pozwolił sobą być.
|
|
|
Tęsknota , uczucie dość nowe.
Rzekłabym nawet , że zabójcze.
Gdy stoisz wpatrzony w telefon.
Marzysz tylko , by zadzwonił.
Lecz nie.
On tego nie robi .
Stawia Cię w sytuacji bez wyjścia.
Musisz czekać , czekasz , myślisz .
Czas nieubłagalnie się przesuwa.
Boisz się , że go braknie.
Że się skończy .
Trzyma Cię w niepewności .
Pastwi się nad Tobą .
Kontroluje Cię, wiesz o tym .
Jesteś marionetką uczucia.
Lalką życia , spisaną na straty.
O, a cóż to ?
Dzwoni.
Nie straciłeś nadziei , prawda?
|
|
|
|