 |
Nie mogę kochać bo, słaba jestem wtedy, nie myślę i zatracam się...
|
|
 |
znów cieszę ryja i umieram ze śmiechu,chwila oddechu i znowu człowieku by żyć mam milion powodów wiem że mam racje żeby nieść radość i złe wibracje odstawić gdzieś na bok
|
|
 |
Kobieta z żebra mężczyzny powstała nie ze stóp jego by ją deptać,nie z głowy by ją wywyższać lecz z boku by równą była
|
|
 |
Jeżeli On nie ma sił, Ty musisz stać się Jego siłą, bo na tym właśnie polega miłość.
|
|
 |
Jeśli już musisz odejść ode mnie to wiedz, że twoje życie było najlepszą częścią mojego. I gdy będziesz szła dzisiaj spać tp pamiętaj, że leżymy pod tymi samymi gwiazdami.
|
|
 |
I chyba tego potrzebowałam. Tego codziennego życia. Jak wstaję do pracy, on jeszcze śpi. Jak wracam, czeka na mnie z obiadem i kawą. Widzę, że tęskni, jak mnie nie ma. Wiem, że się beze mnie nudzi. Zauważyłam, że się stara. Przytula mnie, kiedy widzi, że jestem smutna, dba o mnie. Karze mi się położyć, kiedy widzi, że jestem zmęczona. Rozmawia ze mną o wszystkim, ale jeśli widzi, że nie jestem w dobrym humorze, robi wszystko, żeby mnie nie zdenerwować. Tak, tego naprawdę potrzebowałam. I wiesz co? Kocham go.
|
|
 |
Chciałabym zniknąć. Teraz, dokładnie w tej sekundzie. Nie chcę więcej ranić bliskich, nie chcę zawodzić, rozczarowywać. Nie chcę oddychać, zasypiać i budzić się codziennie. Nie chcę już z nikim rozmawiać ani nikogo już znać. Nie potrzebuję już niczego. Nawet życia..
|
|
 |
Czemu tak się dzieje? Pytam dobry Boże
Jeśli nie walka na noże, to przekopa pod lasem
Kobiety nie uderzysz już nigdy, tymczasem...
|
|
 |
Nikt nie zapomina o dawanych obietnicach
Potrafił być fajny, często ją zachwycał
|
|
 |
lubiał się najebać, przesadził, odeszła...
Znalazła oparcie, nadzieja, droga lepsza
Wiedział, że napieprzał, widział nie raz łzy
Patrzył dumnie w lustro, lepszy jesteś ty
Przycinał se brodę, dbał o swą maszynkę
Złote góry, cuda, największą choinkę
|
|
 |
Kupią se auto, ogarną M2, będą się czuli, jakby zdobyli świat,
A widząc, jak jej komórka pika - poczują strach,
Bo może za dużo siedzą w robocie, ona się czuję w chuj zaniedbana,
Ich nie ma od rana, a chcę być kochana - kurwa, to banał.
|
|
 |
Bo życie to kłamstwo w CV, chamstwo w TV, stres,
Praca za brutto, sex, groźby od ex
|
|
|
|