 |
ze mną? bywa różnie. są dni gdy powiem Ci: 'proszę,opuść ten pokój ', a są też takie gdy najzwyczajniej w świecie powiem Ci: ' spierdalaj stąd '. bywa, że cały dzień chodzę uśmiechnięta, ale potrafię też nie wygiąć kącików ust ku górze ani razu w ciągu całej doby. bywają też takie dni, gdy stanę z Tobą na środku ulicy i będę tańczyć śmiejąc się i krzycząc jak chore psychicznie dziecko, a zdarzają się takie dni, gdy powiem Ci, że jesteś dziecinny, bo masz ochotę poskakać po kałużach. różnie ze mną bywa - zmienna jestem, bardzo. / veriolla
|
|
 |
Jeśli puszczam Ci sygnał to chcę, żebyś do mnie oddzwonił. Jeśli moje słoneczko jest żółte chcę, żebyś napisał . Jeśli nie chowam dłoni w kieszeniach chcę, żebyś mnie za nią złapał. Jeżeli mówię że jest mi zimno to chcę żebyś mnie mocno przytulił. Czy to takie trudne do zrozumienia?
|
|
 |
Swoich się nie rani , swoim się pomaga. Życiowe doświadczenie to Twój najważniejszy bagaż - Słoń ft. Mikser .
|
|
 |
Tak, podobasz mi się . Nie tak bardzo jak myślisz . Tak, możesz zamówić taksówkę . Tak, ja zapłacę . Nie, nie interesuje mnie sport . Tak, jedziemy do Ciebie . Nie, nie przeszkadza mi bałagan . Tak, jem śniadanie w łóżku . Nie musimy dużo rozmawiać . Nie opowiem wszystkiego znajomym . O której kończysz ? ;D
|
|
 |
Wiem jak ułożyć rysy twarzy , by smutku nikt nie zauważył . - W.Szymborska .
|
|
 |
Znów wpadam w moje chore paranoje.
Te, któych tak bardzo chciałam się pozbyć.
Które, miałam nadzieję, zniknęły.
Ile jeszcze potrzebuję czasu?
|
|
 |
Znowu to robię.
Rozdrapuję stare rany.
Chora masochistka.
|
|
 |
Wczorajsza noc była moją własną, osobistą tragedią.
Taką, po której ciężko się pozbierać,
ale trzeba, bo nie jesteśmy w stanie zmienić biegu rzeczy.
|
|
 |
Jaka ciężka jest walka,
kiedy nie wierzymy w jej sens i powodzenie.
Jak ciężko wtedy znaleźć w sobie siły aby brnąć w to dalej.
Aby nie poddać się.
I nie utopić w swojej żałosności.
|
|
 |
Będzie dobrze.
Wszystko w swoim czasie.
|
|
 |
Jesteś tylko małym robaczkiem nie radzącym sobie ze swoim śmiesznym światem.
|
|
 |
Mam już dość powtarzania sobie,
że będzie dobrze.
Najchętniej zostawiłabym to wszystko i wyjechała.
Zaczęła od nowa.
Albo nie zaczynała wcale.
|
|
|
|