 |
Bóg wie, co skrywa się w tych słabych i pijanych sercach. I God knows what is hiding in those weak and drunken hearts
|
|
 |
`Gdy pomagałam innym ludziom , inni mówili żebym zajęła się sobą. Gdy zajęłam się sobą , nazwali mnie egoistką .`
|
|
 |
w sumie to moje serce jest zmienne w uczuciach, ale na Ciebie się uparło.
|
|
 |
Nie wiedziałam, że niszcząc nas, zniszczę też siebie
|
|
 |
`u mnie wszystko .. jak dawniej... Tylko jeden samobójca więcej..`
|
|
 |
DLA NIEJ PRZYJACIELE TO BYLI LUDZIE, KTÓRZY PYTAJĄ, JAK MINĄŁ CI DZIEŃ, KTÓRZY PODAJĄ CI PACZKĘ CHUSTECZEK, GDY PŁACZESZ, KTÓRZY O PÓŁNOCY WPUSZCZAJĄ CIĘ DO SWOJEGO MIESZKANIA, PIJĄ Z TOBĄ WÓDKĘ, A POTEM ŚCIELĄ DLA CIEBIE ŁÓŻKO NA NOCLEG, KTÓRZY PRZED PODRÓŻĄ MÓWIĄ CI: „UWAŻAJ NA SIEBIE”, KTÓRZY O DRUGIEJ NAD RANEM PODNOSZĄ SŁUCHAWKĘ TELEFONU I PRZEZ GODZINĘ SŁUCHAJĄ, JAK PRZEKLINASZ ŻYCIE.
|
|
 |
Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. Nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.
|
|
 |
Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.
|
|
 |
'' patrzysz z okropienia w wódkę, przegryzasz ją petem, trunek ratuje Ci skórę - wlewasz kolejną sete ''
|
|
 |
Kilometry nic nie znaczą. Przecież żyjemy na tej samej planecie, oddychamy takim samym powietrzem, patrzymy w to samo niebo.
|
|
 |
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi najwięcej bólu ..
|
|
 |
I wybuchnę Ci śmiechem w twarz gdy jeszcze raz
wspomnisz o miłości .
|
|
|
|