głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blanka_

Nie użyte słowo 'kocham' gnije w sercu. Potem serce zaczyna boleć. Z niekochania.

untoucheed dodano: 7 listopada 2012

Nie użyte słowo 'kocham' gnije w sercu. Potem serce zaczyna boleć. Z niekochania.

i mimo  że się nigdy do tego nie przyznasz wiem  że byłam dla Ciebie kimś ważnym. znam Cię lepiej niż te puste panienki  których masz obok siebie na pęczki. udajesz twardziela  dla którego uczucia nie istnieją. liczy się dobry towar  mocna wódka  melanż w tygodniu. ale gdy widzisz moją osobę z odległości dwóch metrów najpierw zmierzasz wzrokiem  potem się uśmiechasz  a gdy spojrzę Ci w oczy spuszczasz głowę  jesteś tchórzem. tchórzem  który od zawsze bał się uczuć.   k j

karolinajestem dodano: 5 listopada 2012

i mimo, że się nigdy do tego nie przyznasz-wiem, że byłam dla Ciebie kimś ważnym. znam Cię lepiej niż te puste panienki, których masz obok siebie na pęczki. udajesz twardziela, dla którego uczucia nie istnieją. liczy się dobry towar, mocna wódka, melanż w tygodniu. ale gdy widzisz moją osobę z odległości dwóch metrów najpierw zmierzasz wzrokiem, potem się uśmiechasz, a gdy spojrzę Ci w oczy spuszczasz głowę- jesteś tchórzem. tchórzem, który od zawsze bał się uczuć. / k_j

są takie dni  kiedy wyłączam się dla świata. chowam laptopa  wyłączam telefon  gaszę światło i siedząc na parapecie i wpatrując się w księżyc  myślę o Tobie  tak najzwyczajniej w świecie wspominam każdą rozmowę  gest. to są dni pełne smutku  łez. mimo tego momentami pojawia się uśmiech  tak. bo gdyby nie doświadczenia z Tobą w roli głównej gówno bym wiedziała o samej sobie. dzięki Tobie  poznałam jak nisko mogę upaść  by później odbić się z podwójną energią    k j

karolinajestem dodano: 5 listopada 2012

są takie dni, kiedy wyłączam się dla świata. chowam laptopa, wyłączam telefon, gaszę światło i siedząc na parapecie i wpatrując się w księżyc- myślę o Tobie, tak najzwyczajniej w świecie wspominam każdą rozmowę, gest. to są dni pełne smutku, łez. mimo tego momentami pojawia się uśmiech, tak. bo gdyby nie doświadczenia z Tobą w roli głównej gówno bym wiedziała o samej sobie. dzięki Tobie, poznałam jak nisko mogę upaść, by później odbić się z podwójną energią, / k_j

była wszystkim. górowała nad wszystkimi osobami jakie znałam. figurowała w moim sercu i zawsze była dla mnie numerem jeden. była kurwa najważniejszą osobą  zdecydowanie. teraz? teraz jest nikim..  k j

karolinajestem dodano: 5 listopada 2012

była wszystkim. górowała nad wszystkimi osobami jakie znałam. figurowała w moim sercu i zawsze była dla mnie numerem jeden. była kurwa najważniejszą osobą, zdecydowanie. teraz? teraz jest nikim.. /k_j

a może..może to wszystko moja wina. moja wina  że odpuściłam i już nie miałam siły walczyć o tę przyjaźń. być może i masz rację. ale powiedz  miałbyś siłę walczyć o coś  co budowane było na kłamstwie? nie opierało się na szczerości? kiedy widząc moje zaangażowanie ona kpiła ze mnie? nie pomagała mi  wręcz robiła wszystko  by to zniszczyć..nie dałam rady  być może to moja wina  że nie jestem na tyle silną osobą  by to przetrwać..   k j

karolinajestem dodano: 5 listopada 2012

a może..może to wszystko moja wina. moja wina, że odpuściłam i już nie miałam siły walczyć o tę przyjaźń. być może i masz rację. ale powiedz, miałbyś siłę walczyć o coś, co budowane było na kłamstwie? nie opierało się na szczerości? kiedy widząc moje zaangażowanie ona kpiła ze mnie? nie pomagała mi, wręcz robiła wszystko, by to zniszczyć..nie dałam rady, być może to moja wina, że nie jestem na tyle silną osobą, by to przetrwać.. / k_j

cholera  rozumiem Cię. mój ojciec zniszczył mi najlepsze lata  zniszczył.. hah  w sumie nadal niszczy. propsy. teksty karolinajestem dodał komentarz: cholera, rozumiem Cię. mój ojciec zniszczył mi najlepsze lata, zniszczył.. hah, w sumie nadal niszczy. propsy. do wpisu 5 listopada 2012
Czas zacząć żyć życiem  nie nim. Może to własnie czas by zapomnieć. Zniszczyć w sobie wszystkie wspomnienia związane z nim  które pomimo upływu czasu nadal mnie ranią. Wymazać z głowy wszystkie jego słowa  kłamstwa  gesty  najpiękniejsze wspomnienia  uściski i pocałunki. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności  która jest już przeszłością.   j.

zmadrzeej dodano: 4 listopada 2012

Czas zacząć żyć życiem, nie nim. Może to własnie czas by zapomnieć. Zniszczyć w sobie wszystkie wspomnienia związane z nim, które pomimo upływu czasu nadal mnie ranią. Wymazać z głowy wszystkie jego słowa, kłamstwa, gesty, najpiękniejsze wspomnienia, uściski i pocałunki. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności, która jest już przeszłością. / j.

Wiesz  pomimo tego że dalej jesteś dla mnie ważny  nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku  przeżywać tego samego. Nie chce znów za tobą cholernie tęsknić  nie chce wylewać morza łez przez twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone  razem z toba i nie obchodzi mnie fakt  że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć  że się zmieniłeś  że tęsknisz. Nie wracaj  nie rań mnie. Bądź szczęśliwy  ale już beze mnie..   j.

zmadrzeej dodano: 4 listopada 2012

Wiesz, pomimo tego że dalej jesteś dla mnie ważny, nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku, przeżywać tego samego. Nie chce znów za tobą cholernie tęsknić, nie chce wylewać morza łez przez twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone, razem z toba i nie obchodzi mnie fakt, że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć, że się zmieniłeś, że tęsknisz. Nie wracaj, nie rań mnie. Bądź szczęśliwy, ale już beze mnie.. / j.

A tej cholernie mroźnej zimy masz trwać przy mnie. Stać u mojego boku i grzać mi moje zmarznięte łapki  dobrze?   j.

zmadrzeej dodano: 4 listopada 2012

A tej cholernie mroźnej zimy masz trwać przy mnie. Stać u mojego boku i grzać mi moje zmarznięte łapki, dobrze? / j.

czasem dla naszej przyszłości najważniejsze jest  to  kim jesteśmy  a nie to  co sobie wymarzymy

untoucheed dodano: 3 listopada 2012

czasem dla naszej przyszłości najważniejsze jest to, kim jesteśmy, a nie to, co sobie wymarzymy

głęboko w środku gdzieś jeszcze wierzę w swoje szczęście. wierzę w to   że wstanę rano  uśmiechnę się i powiem to będzie dobry dzień. chcę czuć   że żyję. wierzę w to  że tak będzie. póki co zostaję zawsze trochę wódki i parę jointów  a w tym wszystkim jakieś wspomnienia pięknych chwil.

zmadrzeej dodano: 2 listopada 2012

głęboko w środku gdzieś jeszcze wierzę w swoje szczęście. wierzę w to , że wstanę rano, uśmiechnę się i powiem to będzie dobry dzień. chcę czuć , że żyję. wierzę w to, że tak będzie. póki co zostaję zawsze trochę wódki i parę jointów, a w tym wszystkim jakieś wspomnienia pięknych chwil.

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko  tak  spróbujmy znowu . To umiejętność wybaczania  chociaż to oczywiste  że nadal pamiętasz  a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz  że ryzyko utraty jest wyższe  wiesz  że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie  a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę? . Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz  że jest dobrze  bo przecież on sam powiedział  nie chcę już do tego wracać   a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić  żeby wytłumaczył czemu tak zrobił czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca które nawet nie piśnie  bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam?  esperer

zmadrzeej dodano: 2 listopada 2012

Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko "tak, spróbujmy znowu". To umiejętność wybaczania, chociaż to oczywiste, że nadal pamiętasz, a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal,który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz, że ryzyko utraty jest wyższe, wiesz, że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie "a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę?". Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania,którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz, że jest dobrze, bo przecież on sam powiedział "nie chcę już do tego wracać", a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić, żeby wytłumaczył czemu tak zrobił,czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca,które nawet nie piśnie, bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam? /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć