głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blacklithium

Minęło dużo czasu od jego odejścia a ja wciąż nie jestem w stanie usunąć wiadomości od niego. Lubię je czytać wieczorem  chociaż wiem  że przy pierwszym przeczytanym zdaniu w oczach pojawia się łzy. Wiem  że przez to nie zasnę tylko będą rozmyślać o nas  a konsekwencją tego będą sine oczy. Mimo to  ponownie chcę odtworzyć wiadomości  gdzie zostawiłam cześć swojego szczęścia  gdzie byliśmy jeszcze dla siebie ważni.

pjonaziooom dodano: 21 czerwca 2013

Minęło dużo czasu od jego odejścia a ja wciąż nie jestem w stanie usunąć wiadomości od niego. Lubię je czytać wieczorem, chociaż wiem, że przy pierwszym przeczytanym zdaniu w oczach pojawia się łzy. Wiem, że przez to nie zasnę tylko będą rozmyślać o nas, a konsekwencją tego będą sine oczy. Mimo to, ponownie chcę odtworzyć wiadomości, gdzie zostawiłam cześć swojego szczęścia, gdzie byliśmy jeszcze dla siebie ważni.

Błagałam go  żeby mi wybaczył  kiedy mówiłam  że muszę odejść. Nie wiedział  że w tym samym momencie wyrywam sobie serce  by móc oddać mu jego własność. Nie widział  że duszę w sobie łzy i zapominam o tym jak się oddycha. Patrzyłam na jego twarz  pierwszy raz tak bardzo zmęczoną płaczem i oczy do tego stopnia przepełnione smutkiem  że miałam wątpliwości  czy zdoła zobaczyć jak wyciągam do niego rękę  by po raz ostatni dotknąć jego policzka. Czułam  jak wszystkie wspomnienia wybuchają w środku mojej głowy w momencie  kiedy pytał mnie  czy dam radę o tym wszystkim zapomnieć. Nie dam. Ale po co miałam mu mówić o tym jak bardzo mnie to boli i że właśnie popełniam samobójstwo? Przecież i tak nie uwierzyłby w to  że robię to ze względu na jego szczęście  którego nie znalazłby przy mnie. Nie uwierzyłby  że kocham go na tyle mocno  że daję mu szansę na prawdziwe szczęście beze mnie  ale z moim serce w dłoni.

pjonaziooom dodano: 20 czerwca 2013

Błagałam go, żeby mi wybaczył, kiedy mówiłam, że muszę odejść. Nie wiedział, że w tym samym momencie wyrywam sobie serce, by móc oddać mu jego własność. Nie widział, że duszę w sobie łzy i zapominam o tym jak się oddycha. Patrzyłam na jego twarz, pierwszy raz tak bardzo zmęczoną płaczem i oczy do tego stopnia przepełnione smutkiem, że miałam wątpliwości, czy zdoła zobaczyć jak wyciągam do niego rękę, by po raz ostatni dotknąć jego policzka. Czułam, jak wszystkie wspomnienia wybuchają w środku mojej głowy w momencie, kiedy pytał mnie, czy dam radę o tym wszystkim zapomnieć. Nie dam. Ale po co miałam mu mówić o tym jak bardzo mnie to boli i że właśnie popełniam samobójstwo? Przecież i tak nie uwierzyłby w to, że robię to ze względu na jego szczęście, którego nie znalazłby przy mnie. Nie uwierzyłby, że kocham go na tyle mocno, że daję mu szansę na prawdziwe szczęście beze mnie, ale z moim serce w dłoni.

wdychałam powietrze z każdym Twoim uśmiechem nie wiedziałam że tak szybko upadne.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

wdychałam powietrze z każdym Twoim uśmiechem,nie wiedziałam że tak szybko upadne.

Nie powiem   że mam się dobrze  bo tak naprawdę jestem przerażana  tym co jesst i co mnie jeszcze czeka w najbliższym czasie. Obawiam się  że tego nie zniosę  że nie zniesie to moja psychika  a przeciez szkoda mi jej  bo tyle już wytrzymała. Na dzień dzisiejszy  muszę przyznać  że chcę stąd wyjechać  nie musieć ty wracać  znaleźć nowe miejsce  nowych ludzi i nową siebie. Boję się o siebie  kolejne rzeczy wpychają mnie w skrajność. Ale chyba nie mogę już nic zrobić  przecież każdy popełnia blędy  ja chyba jednak popełniłam zbyt wiele...

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

Nie powiem , że mam się dobrze, bo tak naprawdę jestem przerażana, tym co jesst i co mnie jeszcze czeka w najbliższym czasie. Obawiam się, że tego nie zniosę, że nie zniesie to moja psychika, a przeciez szkoda mi jej, bo tyle już wytrzymała. Na dzień dzisiejszy, muszę przyznać, że chcę stąd wyjechać, nie musieć ty wracać, znaleźć nowe miejsce, nowych ludzi i nową siebie. Boję się o siebie, kolejne rzeczy wpychają mnie w skrajność. Ale chyba nie mogę już nic zrobić, przecież każdy popełnia blędy, ja chyba jednak popełniłam zbyt wiele...

Wydaje Ci się  że możesz na wszystkich wokół siebie liczyć  ale kiedy coś złego się dzieje  nie ma wiernych osób przy Tobie. Najczęściej pojawiają się wyłącznie Ci  którzy chcą czerpać coś na Twoim smutku  którym jest na rękę to  że z Twojej twarzy znika uśmiech  a w sercu rodzi się ból i cierpienie. Czujesz się samotna i opuszczona. Chcesz z kimś porozmawiać  ale wiesz  że nie możesz do nikogo napisać  bo możesz się wyłącznie ośmieszyć. Nie masz pojęcia  jak masz poradzić sobie z tym co rozrywa Twoje wnętrze. Wiesz jedynie  że musisz jakoś działać i walczyć. Próbujesz więc czymś zająć myśli. Uciekasz w swoje ulubione zajęcia  które pochłaniają masę złych myśli. Uciekasz od przeszłości  przechodzisz na proces zapominania  a jeżeli już nic nie działa  bo to co się z Tobą dzieje przechodzi wszelkie granice  to zamykasz się w czterech pustych ścianach  włączasz ulubioną muzykę i próbujesz odreagować wszystko. A kiedy nie dajesz rady w samotności płaczesz  prawda?

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

Wydaje Ci się, że możesz na wszystkich wokół siebie liczyć, ale kiedy coś złego się dzieje, nie ma wiernych osób przy Tobie. Najczęściej pojawiają się wyłącznie Ci, którzy chcą czerpać coś na Twoim smutku, którym jest na rękę to, że z Twojej twarzy znika uśmiech, a w sercu rodzi się ból i cierpienie. Czujesz się samotna i opuszczona. Chcesz z kimś porozmawiać, ale wiesz, że nie możesz do nikogo napisać, bo możesz się wyłącznie ośmieszyć. Nie masz pojęcia, jak masz poradzić sobie z tym co rozrywa Twoje wnętrze. Wiesz jedynie, że musisz jakoś działać i walczyć. Próbujesz więc czymś zająć myśli. Uciekasz w swoje ulubione zajęcia, które pochłaniają masę złych myśli. Uciekasz od przeszłości, przechodzisz na proces zapominania, a jeżeli już nic nie działa, bo to co się z Tobą dzieje przechodzi wszelkie granice, to zamykasz się w czterech pustych ścianach, włączasz ulubioną muzykę i próbujesz odreagować wszystko. A kiedy nie dajesz rady w samotności płaczesz, prawda?

zdaje sobie sprawę  że to ja zabijam siebie. Przepraszam że was krzywdzę. Ale możecie być pewni  że skoro raz znaleźliście się w moim sercu tak łatwo was z niego nie wyrzucę. Wiem  że sprawiam wam ból i nigdy nie czujcie się chciani. Chcę was bardzo  przecież was kocham. Chcę żebyście byli szczęśliwi  po prostu ja nie potrafie być szczęśliwa.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

zdaje sobie sprawę, że to ja zabijam siebie. Przepraszam że was krzywdzę. Ale możecie być pewni, że skoro raz znaleźliście się w moim sercu tak łatwo was z niego nie wyrzucę. Wiem, że sprawiam wam ból i nigdy nie czujcie się chciani. Chcę was bardzo, przecież was kocham. Chcę żebyście byli szczęśliwi, po prostu ja nie potrafie być szczęśliwa.

Czy ktokolwiek z nas  wciąż żyjących  potrafi zrozumieć samobójców? Myślę  że potencjalny samobójca uważa  że dalej nie da rady  nie zniesie więcej cierpiania. Wciąż myśli o tym co go męczy i co sprawia  że czuje się źle. Idzie przed siebie  dosłownie nigdzie i nie patrzy. Widomy a jednak ślepy. Umiera. Nie żałuje  nosił tak ogromny ból w sercu i w każdym fragmencie ciała. Wszystko zabijało go powoli. I tak kiedyś by umarł. Nikt nie wie jak  może sam. Jedno jest pewne  na pewno nie na strarość. Czy któreś z nas może zrozumieć samobójce? Myślę  że tak.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

Czy ktokolwiek z nas, wciąż żyjących, potrafi zrozumieć samobójców? Myślę, że potencjalny samobójca uważa, że dalej nie da rady, nie zniesie więcej cierpiania. Wciąż myśli o tym co go męczy i co sprawia, że czuje się źle. Idzie przed siebie ,dosłownie nigdzie i nie patrzy. Widomy a jednak ślepy. Umiera. Nie żałuje, nosił tak ogromny ból w sercu i w każdym fragmencie ciała. Wszystko zabijało go powoli. I tak kiedyś by umarł. Nikt nie wie jak, może sam. Jedno jest pewne, na pewno nie na strarość. Czy któreś z nas może zrozumieć samobójce? Myślę, że tak.

To prawda mnie blokuje. To coś co ukrywam. Nie chcę znów  żeby wszyscy myśleli  żeby świat myślał  że u mnie wszystko w porządku kiedy każdej nocy zwijam się z bólu

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

To prawda mnie blokuje. To coś co ukrywam. Nie chcę znów, żeby wszyscy myśleli, żeby świat myślał, że u mnie wszystko w porządku kiedy każdej nocy zwijam się z bólu

Gdy piszesz mi wiadomośc zawsze napiszę  że jest dobrze  mimo że tak naprawdę wyję z bólu. Ty mi wierzysz. Dobrze że ciebie tu nie ma i że nie musisz na to patrzeć. Nie musisz przecież widzieć jak bez konkretnego powodu zadaję sobie taką krzywdę. Powinnam szukać sposoby by wyjść z tej chorej sytuacji. Tylko że to ja jestem chora  to ja jestem tym jednym wyjściem.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

Gdy piszesz mi wiadomośc zawsze napiszę, że jest dobrze, mimo że tak naprawdę wyję z bólu. Ty mi wierzysz. Dobrze że ciebie tu nie ma i że nie musisz na to patrzeć. Nie musisz przecież widzieć jak bez konkretnego powodu zadaję sobie taką krzywdę. Powinnam szukać sposoby by wyjść z tej chorej sytuacji. Tylko że to ja jestem chora, to ja jestem tym jednym wyjściem.

miłość najczęściej jest w nieodpowiednim czasie. Odchodzi gdy nie spodziewasz się tego i przychodzi kiedy już jesteś przyzwyczajony do jej braku.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

miłość najczęściej jest w nieodpowiednim czasie. Odchodzi gdy nie spodziewasz się tego i przychodzi kiedy już jesteś przyzwyczajony do jej braku.

A co jeśli potrzebowałam go właśnie w tamtym momencie? Tak nie mogłam pozbierać własnych myśli sama. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Ty nie chciałeś zwracać uwagi. Przeszedłeś obojętnie  jak każdy obcy. Nie pytaj nigdy  nie pytaj co zrobiłeś źle. Zrozum. Nie pytaj. Wy też nie pytajcie.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

A co jeśli potrzebowałam go właśnie w tamtym momencie? Tak nie mogłam pozbierać własnych myśli sama. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Ty nie chciałeś zwracać uwagi. Przeszedłeś obojętnie, jak każdy obcy. Nie pytaj nigdy, nie pytaj co zrobiłeś źle. Zrozum. Nie pytaj. Wy też nie pytajcie.

Nie chcę  żeby wiedział jak bardzo cierpię. Nie chcę od Niego żadnej litości. Pragnę by tylko samotność mi pomogła.

pjonaziooom dodano: 19 czerwca 2013

Nie chcę, żeby wiedział jak bardzo cierpię. Nie chcę od Niego żadnej litości. Pragnę by tylko samotność mi pomogła.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć