 |
W odbiciach kałuż na mokrych ulicach,
tu gdzie pragnienie zapomnienia jest tak silne jak chęć życia.
|
|
 |
kiedyś wolni zawsze mieliśmy się z czego cieszyć.. dziś zniknęły z naszej twarzy beztroskie uśmiechy.
|
|
 |
Każdy w końcu się zmęczy musi zasnąć odpocząć.
|
|
 |
Mógłbym rzec że nie miałem dla kogo żyć,
Zamknąć się w tych czterech ścianach i pić, rozpaczać i płakać
|
|
 |
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa
|
|
 |
Emocje, skąpane w burzliwej walce,
Oczy szklane gwiazdy płaczą z tym który płacze w nocy
|
|
 |
Proszę Cię powiedz gdzie jest ten ogień który palił nas
|
|
 |
Zamykam oczy znów spotykam Ciebie we śnie,
Ty tez mnie widzisz ale wstydzisz się powiedzieć weź mnie
|
|
 |
To jest jak bilet do lepszych życia stron..
|
|
 |
Powiedz kilka słów, powiedz że to nie to,
Powiedz że to życie, którym rządzi los,
|
|
 |
Porozmawiajmy o tym jak ciężko jest zapomnieć,
Znów patrzymy na siebie przez szparę w niedomkniętych drzwiach
|
|
 |
Cały czas ramię w ramię, obiecuję, nie kłamię
Też podobnie jak ty stawiam na zaufanie
Zapominam jak było, tylko weź mnie nie porzuć
Serce ma swoje racje, których nie widzi rozum
Teraz mam motywację i uśmiecham się częściej
Będę dążył do tego by pomnożyć to szczęście
Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym
Brak już miejsca by dopisać ich do czarnej listy || Chada - "L"
|
|
|
|