 |
|
W którym momencie pęka niebo? W tym, w którym przestajesz czuć siebie w sobie.
|
|
|
|
Uleczy cię czas, ta wszystkożerna świnia, i staniesz się kaleką. Albowiem uleczenie, o którym dzisiaj marzysz, będzie twoim kalectwem.
|
|
|
|
Uleczy cię czas, ta wszystkożerna świnia, i staniesz się kaleką. Albowiem uleczenie, o którym dzisiaj marzysz, będzie twoim kalectwem.
|
|
 |
|
przyjaźń poznaję po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.
|
|
 |
|
Emocjonalni ludzie cierpią przez byle co i byle kogo / 3XTAK
|
|
|
|
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
|
|
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
|
|
To uczucie gdy zapalam kolejne światełko stawiając je między białe kwiaty, patrzy na mnie wtedy jego zdjęcie rozmazane od własnych łez... słyszę bicie serca, gdy leżałam u jego boku, widzę uśmiech i czuję jego dotyk, a gdzieś w oddali odbija się echo słów ''dobrze mi z tobą'' i czekam az przyjdzie złapie mnie za rękę mówiąc ''Cześć Kulfon, już jestem , wróciłem'' gdy po chwili dociera do mnie, że już nie wróci...
|
|
|
|
nie mam już Ciebie największa strata, nienawidzę za to siebie, życia i całego świata,
jeszcze raz zatańcz ze mną bo chcę to przeżyć znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć
...te dni się skończyły, a koniec jest końcem, życie życiem jaka róża takie kolce
|
|
|
|
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
|
|
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
|
|
Dodaj komentarz
