 |
Założyłam sobie gumkę recepturkę
na nadgarstek. Za każdym razem,
gdy o Tobie pomyślałam strzelałam
sobie nią z całej siły w dłoń.
Miałam nadzieję, że to poskutkuje.
Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty
nadal jesteś głównym tematem
moich przemyśleń
|
|
 |
Pomóż mi bo ja już żyć nie
potrafie, co mam zrobić żeby było
tak jak dawniej, Naprawdę nie
wiem daj mi ostatnią szansę . Bo
bez Ciebie inaczej na ten świat
patrzę.
|
|
 |
Nadzieja gaśnie, noszę ból w sercu,
tylko Ty zawsze byłeś na pierwszym
miejscu.
|
|
 |
Wszystko jest bez sensu gdy ciebie
nie ma, kocham Cię to nie jest
ściema.
|
|
 |
To co było już nie wróci, nie chce
w to wierzyć, chce tylko tego by
było tak jak kiedyś. Chcę mieć cię
przy sobie nikogo więcej tak bardzo
chciałabym trzymać cię za rękę
|
|
 |
Dziś pęka mi serce bo już Ciebie nie
mam, ale wiedz o tym że nie
poddam się teraz, bo teraz
wszystko zależy od ciebie, ale wiesz
kocham cie najmocniej na świecie.
|
|
 |
Nie myślał o niej, chociaż pustkę
miał w sobie
|
|
 |
i powiedzmy sobie szczerze. moge
nazwać go dupkiem, ale i tak bede
go kochać.
|
|
 |
Właśnie Ty jesteś tym czego chcę
|
|
 |
Twój głos Twoje oczy to mój
narkotyk, Czas stoi w miejscu twoje
spojrzenie i dotyk, Sam do siebie
powiedziałem że już cię nie chce,
Sam siebie okłamałem bo chcę
ciebie więcej, Sam siebie oszukałem
wypiłem litry wódki, Język całuje
ziemię jak by sam siebie upił, Widzę
jedną szanse bo widzę tą ścianę, A
na tej ścianie twój portret
namalowałem, Powiesiłem nasze
zdjęcia i pijany czekam do rana,
Nie jesteś żadną damą widzę twoje
zdjęcia na tych ścianach, Zrywasz
ze mnie spodnie koszule to co mnie
kryło, Później głośny dźwięk budzi
mnie a ciebie nigdy nie było.
|
|
 |
Twój głos Twoje oczy to mój
narkotyk, Czas stoi w miejscu twoje
spojrzenie i dotyk, Sam do siebie
powiedziałem że już cię nie chce,
Sam siebie okłamałem bo chcę
ciebie więcej, Sam siebie oszukałem
wypiłem litry wódki, Język całuje
ziemię jak by sam siebie upił, Widzę
jedną szanse bo widzę tą ścianę, A
na tej ścianie twój portret
namalowałem, Powiesiłem nasze
zdjęcia i pijany czekam do rana,
Nie jesteś żadną damą widzę twoje
zdjęcia na tych ścianach, Zrywasz
ze mnie spodnie koszule to co mnie
kryło, Później głośny dźwięk budzi
mnie a ciebie nigdy nie było.
|
|
 |
-Dlaczego mnie pobiłaś ?! ... -Bo
tata kazał mi walczyć z nałogami ..
|
|
|
|