 |
Wracam myślami do starych wpisów i chociaż z jednej strony to przykre a z drugiej pocieszające nie czuję nic. Kompletna pustka, którą aktualnie nie jest w stanie nic wypełnić. Choć dobrze pamiętam chwile i uczucia podczas pisania tych wszystkich słów, już mnie one nie dotykają w taki sam sposób jak kiedyś. To co było jakby mnie już nie dotyczy. Nawet muzyka, która kiedyś wzbudzała we mnie tyle emocji, teraz nie jest w stanie nawet rozpalić we mnie małej iskierki ognia. Dlaczego? Bo tak jest łatwiej, bo bieg wydarzeń ostatnich kilku miesięcy wiele mnie nauczył i do tego doprowadził. To nie jest niczyja wina, jeśli w ogóle możemy mówić o poczuciu winy. To raczej dobra rzecz. Im mniej ognia, tym mniej dymu.
|
|
 |
Jakie to uczucie kiedy dowiadujesz się, że pomimo to nie jakiś konkurs to Ty osiągnęłaś najmniej. To nawet nie jest poczucie porażki. To poczucie niezdecydowania. Chodź pokaże Ci, gdzie nie wiedziałaś czego chcesz od życia... a było wiele takich sytuacji.
|
|
 |
Dla każdego jest przeznaczona miłości, nawet jeśli miałaby to być jedynie chwila. Mam wrażenie, że moja miłość minęła i nowej już nie będzie, a do starej brak chęci wracania. Za dużo czasu, za mało ludzi. Gdybyśmy tak znali swoją przyszłość, chociaż jej skrawek.
|
|
 |
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
|
|
 |
Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult
|
|
 |
Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.
|
|
 |
Tak łatwo nam wychodzi to niszczenie się nawzajem.
|
|
 |
Wódka wlewa obojętność w żyły.
|
|
 |
Nienawiść do kogoś, kogo się kocha, jest strasznie męcząca.
|
|
 |
Nie wmawiaj sobie, że był idealny tylko dlatego, że się zakochałaś. Nie wmawiaj sobie tego pod żadnym pozorem. Bo gdyby tak rzeczywiście było, gdyby posiadał chociaż namiastkę tych cech, które mu przypisujesz - siedziałby teraz przy Tobie. Nigdy nie pozwoliłby Ci odejść.
|
|
 |
To mnie zabija. Doprowadziło do tego, że jestem złym, wstrętnym człowiekiem.
|
|
|
|