|
Tracisz wiarę w ludzi.. małymi kroczkami, tak powoli. Bez pośpiechu, z cierpliwością, którą rzadko kiedy masz w sobie.
|
|
|
Znowu sobie o mnie przypomniałeś, a ja znowu mam to w dupie. Jedynie alkohol wzbudza we mnie ciekawość, co tym razem kazało Ci wrócić do tamtego okresu. Na trzeźwo przypominam sobie, że nawet ta ciekawość jest już mała, że ulatuje przy najbliższej okazji.
|
|
|
Czujesz, że tracisz to, co nauczyłaś nie tak długi okres temu. Czujesz, że tracisz grunt pod nogami. Nie możesz na to pozwolić, to Twój jedyny ratunek. Jeśli to stracisz, stracisz też życie.
|
|
|
"Wiedziałem tylko , że to nie ja zdecyduję się to wszystko skończyć, gdyż w głębi ducha chciałem spróbować." /"Piękny drań"
|
|
|
Napisałam dużo zdań na temat tamtego życia. Jeszcze więcej słów, na wytłumaczenie tego wszystkiego. By jednak potem je usunąć i stwierdzić, że szkoda na to czasu.
|
|
|
Czy jest tak jakbyś chciała? Jak zwykle mogłoby być lepiej, prawda? Kiedyś mówiłaś, że jest idealnie. Teraz to tylko część wspomnień, które zostają i momentami mają swoją powtórkę w Twoim życiu.
|
|
|
Zakochała się, by potem stracić życie.
|
|
|
Znowu nazwałaś kogoś jedną literką. Ostatnim razem, kiedy tak zrobiłaś, nie skończyło się dobrze ... teraz też tak jest. Ostatni raz pamiętasz do końca życia, w tym przypadku zostaje Ci nadzieja, że zapomnisz szybko. Jedyny argument Twojego irracjonalnego zachowania to czas Twojego postępowania. Byłaś wtedy taka naiwna, głupia i bezbronna. Teraz myślisz, że będzie inaczej, jednak mylisz się. Miękniesz... a może już właśnie wymiękłaś, w tej chwili.
|
|
|
Stąpasz po cienkim lodzie.. pamiętaj! Mróz nie będzie wieczny...
|
|
|
Teraz nawet piosenka, która miała mieć inne znaczenie, nabrała lepszych barw. Odpowiedniejszych, takich jakie powinna mieć od początku.
|
|
|
|