 |
Sen jest naszym drugim życiem, czasami widzimy w nim to czego naprawdę pragniemy.
|
|
 |
Czasem wypowiadam słowa które bardzo ranią,
ale to jest sama prawda i nie przepraszam za nią,
choć sam często kłamie mówiąc że jest okey,
dodając sztuczny uśmiech bo po prostu tak jest prościej,
chowam smutek w sercu odsłaniając szkliste oczy,
kiedy przychodzi moment że wszystkiego już mam dosyć.
|
|
 |
Nie umiem trzeźwo stawiać kroków, rozpadam się.— melancolie
|
|
 |
Nie ma nic oprócz powolnego wyniszczenia.— melancolie
|
|
 |
Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda. A może za dużo wypiłem, do diabła. — Piekielny
|
|
 |
Olej te sztuki puste jak bęben, znajdź tą jedyną i zostań jej mężem. Weź ją ze sobą i wyjedź jak najdalej. Zawsze najgorsze jest niezdecydowanie. — Kidman
|
|
 |
W jednym momencie czar nagle pryska, bo lepsza z dziwki żona, niż z żony dziwka.— Kidman
|
|
 |
"Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez."
|
|
 |
Doświadczenie nauczyło mnie, żeby nigdy nie próbować kontrolować drzwi do własnych uczuć. Są zawsze otwarte. Jeśli ktoś będzie chciał wejść, a drzwi będą zamknięte, wyważy je. Jeśli będzie chciał jednak wyjść - wyjdzie oknem. Chcesz wejść? Zapraszam. Chcesz wyjść? Odprowadzę Cię. Ludzie przychodzą i odchodzą, nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować.
|
|
 |
Znowu wierszem gadam, choć nikomu to nie odpowiada. Mentolowego papierosa zapalę, może przy okazji coś rozwalę. W głowie ciągle mi siedzisz, pewnie dlatego tak mi się bredzi. Nie potrafię się na Ciebie złościć, choć w swoim życiu nie chcesz mnie ugościć. — melancolie
|
|
 |
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
Nic się nie stało. Nic się nie dzieje. Wskazówki zegara wciąż się poruszają, świeci słońce, kawa jest za gorąca, papieros się spala, a autobus znów się spóźnia. Tylko dlaczego mam wrażenie, że z Jego odejściem czas stanął w miejscu?
|
|
|
|