głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blackcherrrrrry

Poezja myśli  sen który nigdy się nie ziści. Przenika mnie bezsilność  twoja obojętność i bezkres. — melancolie

melancolie dodano: 13 października 2014

Poezja myśli, sen który nigdy się nie ziści. Przenika mnie bezsilność, twoja obojętność i bezkres. — melancolie

Szczęście to dziś dla mnie abstrakcyjny stan  bo szukam go w bezkresie chemicznych przyjemności. —  melancolie

melancolie dodano: 13 października 2014

Szczęście to dziś dla mnie abstrakcyjny stan, bo szukam go w bezkresie chemicznych przyjemności. — melancolie

' Czasami lubię tak na maksa się doćpać i nie czuć  nie pamiętać niczego. Być niewidzialną i bez wspomnień.'

melancolie dodano: 13 października 2014

' Czasami lubię tak na maksa się doćpać i nie czuć, nie pamiętać niczego. Być niewidzialną i bez wspomnień.'

Pomimo tego że jestem wredna zawsze znajdę czas kiedy ktoś mnie potrzebuje  przytulę i wysłucham. Jestem humorzasta ale nigdy nikogo nie wystawiam. Można myśleć co się chce ale ja lubię się śmiać bardziej niż złościć  a uśmiech cenię bardziej od łez. Ludziom wydaje się że wiedzą o mnie wszystko bo mówię bez przerwy ale ja największe sekrety ukrywam w najciemniejszych zakamarkach serca. Myślą że jestem duszą towarzystwa ale jak można nią być kiedy tylko udaje się szczęście? bekla

gieenka dodano: 12 października 2014

Pomimo tego że jestem wredna zawsze znajdę czas kiedy ktoś mnie potrzebuje, przytulę i wysłucham. Jestem humorzasta ale nigdy nikogo nie wystawiam. Można myśleć co się chce ale ja lubię się śmiać bardziej niż złościć, a uśmiech cenię bardziej od łez. Ludziom wydaje się że wiedzą o mnie wszystko bo mówię bez przerwy ale ja największe sekrety ukrywam w najciemniejszych zakamarkach serca. Myślą że jestem duszą towarzystwa ale jak można nią być kiedy tylko udaje się szczęście?/bekla
Autor cytatu: bekla

Czy można stracić coś czego się nigdy nie posiadło na własność?

gieenka dodano: 10 października 2014

Czy można stracić coś czego się nigdy nie posiadło na własność?

życie w zamian tępy śmiech ma dla nas...   Bonson

gieenka dodano: 10 października 2014

życie w zamian tępy śmiech ma dla nas... / Bonson

Serce mi pękło.   G.

gieenka dodano: 10 października 2014

Serce mi pękło. / G.

Życie się sypie  kiedy ktoś kogo pragniesz zostawia cię w chuj  kiedy ty jesteś na dnie.

melancolie dodano: 9 października 2014

Życie się sypie, kiedy ktoś kogo pragniesz zostawia cię w chuj, kiedy ty jesteś na dnie.

może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście  pośród tłumu   jak zawsze zagubioną  i wkurzoną o to  że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej   zaspana  z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się  by przepuścić mnie na pasach  albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają  i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie  cześć  bez zbędnego bólu  który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość...   https:  www.facebook.com pages Veriolla moblo 515711411908272

veriolla dodano: 7 października 2014

może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość... / https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272

Przyjaciół ma sie kilku  brata za zwyczaj jednego.   O.S.T.R.R.

gieenka dodano: 5 października 2014

Przyjaciół ma sie kilku, brata za zwyczaj jednego. / O.S.T.R.R.

 2  Kiedy próbowała nawet podnieść głowę  on przez sen sciskal ją coraz mocniej jak pluszowego misia  bez którego nie potrafił usnac. Jednak był trudny i nie zdradzał po sobie żadnych uczuć  a ona z dnia na dzień lgnela do niego coraz bardziej  chcąc zatrzymać go przy sobie do końca zycia.   gieenka

gieenka dodano: 5 października 2014

[2] Kiedy próbowała nawet podnieść głowę, on przez sen sciskal ją coraz mocniej jak pluszowego misia, bez którego nie potrafił usnac. Jednak był trudny i nie zdradzał po sobie żadnych uczuć, a ona z dnia na dzień lgnela do niego coraz bardziej, chcąc zatrzymać go przy sobie do końca zycia. / gieenka

 1  Ciężko było do niego trafić. Był trooche bardziej niż erotomanem. Kiedy ja widział wpadał w furie szal. Jego erekcja szybko sie budzila  jego ciśnienie wzrastało. Wtedy patrzył na nią z wyglodnialymi oczami tygrysa czy innego dzikiego zwierza. Przerazal ja  ale jednocześnie kręcił. Nigdy na swojej drodze nie spotkała takiego faceta. Intrygowal. Jednak ciężko było jej do niego dotrzeć  malo mówił. Jednak ufala mu  co rzadko sie jej zdarzało. Łatwiej jej było zaufać komuś obcemu niż komuś kogo znała długo. Kiedy opadał na nią z braku sił po spełnieniu i ulzeniu swoim jądrom  przytulal ją mocno do siebie i przepraszajac za wszystkie gesty i słowa całował ją w kark  wtulajac twarz w jej włosy i rozkoszujac sie jej zapachem  przygniatając ją nogą tak by nie mogła sie poruszyć  usypial jak male dziecko po całym dniu zabawy w piaskownicy. A ona? Ona czuła sie malutka  kochana i bezpieczna w jego ramionach. Tak samo czula  ze jej tajemnice również są bezpieczne.   gieenka

gieenka dodano: 5 października 2014

[1] Ciężko było do niego trafić. Był trooche bardziej niż erotomanem. Kiedy ja widział wpadał w furie,szal. Jego erekcja szybko sie budzila, jego ciśnienie wzrastało. Wtedy patrzył na nią z wyglodnialymi oczami tygrysa czy innego dzikiego zwierza. Przerazal ja, ale jednocześnie kręcił. Nigdy na swojej drodze nie spotkała takiego faceta. Intrygowal. Jednak ciężko było jej do niego dotrzeć, malo mówił. Jednak ufala mu, co rzadko sie jej zdarzało. Łatwiej jej było zaufać komuś obcemu niż komuś kogo znała długo. Kiedy opadał na nią z braku sił po spełnieniu i ulzeniu swoim jądrom, przytulal ją mocno do siebie i przepraszajac za wszystkie gesty i słowa całował ją w kark, wtulajac twarz w jej włosy i rozkoszujac sie jej zapachem, przygniatając ją nogą tak by nie mogła sie poruszyć, usypial jak male dziecko po całym dniu zabawy w piaskownicy. A ona? Ona czuła sie malutka, kochana i bezpieczna w jego ramionach. Tak samo czula, ze jej tajemnice również są bezpieczne. / gieenka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć