 |
jest kalendarzowa zima, a śniegu ni chu chu .. temperatura za oknem dodatnia, w sercu gorąco .. ja chcę kurwa śnieg, sanki, narty, bałwany.! // n_e
|
|
 |
A On.? Każdego dnia, na każdym spotkaniu naszym się stara o mnie. Walczy z innymi, choć wie, że tylko z Nim chcę być. Cały czas okazuje mi swoją czułość, miłość, radość. Jest zawsze ze mną. W zdrowiu i chorobie. Dziękuje Bogu, że mam taki Skarb przy swym boku.! < 3 // n_e
|
|
 |
siedzieli w trójkę w jego domu. ona, on i jego młodszy brat. kiedy młody wyszedł na moment z pokoju, zakochani zaczęli się przytulać i coś sobie do uszu szeptać. po chwili usłyszeli głos młodego ' ja wszystko widziałem .. nie chowajcie się ..' oni zaczęli się śmiać, a młody nie wiedział o co biega. :p // n_e
|
|
 |
" Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam. " /dziumm.x
|
|
 |
kurczę .. powiem wam, że wierzę w przyjaźń po rozstaniu. mimo, że już długo z Kubą nie jesteśmy razem - potrafimy sobie o wszystkim mówić, cieszyć się szczęściem, wspierać się i śmiać się z niczego. uwielbiam go, tak normalnie.! :p // n_e
|
|
 |
wciąż lubię to jak mój ex Kubaaa zdrabnia moje imię, wołając mnie z oddali. :) // n_e
|
|
 |
Delikatnie otworzyłam oczy sięgając po butelkę wody upiłam z niej duzy łyk-o matko-szepnęłam ledwo poznając swój głos przypominając sobie poprzednią noc i wejście do Nowego Roku.Nagle spod poduszki poczułam wibrację oznaczajacą nową wiadomość.Drżącą dłonią otworzyłam klapkę i odczytałam"żałujesz tego co się wydarzyło?"Poczułam jak robi mi się gorąco,a policzki pulsują robiąc się czerwone-Tak,żałuję-wyjąkałam na głos ciesząc się,że mimo wszystko do niczego nie doszło.Nie znałam go wcześniej,jednak wiele o Nim słyszałam niekoniecznie dobrego,ale mimo to dziwny instynkt pchał mnie w Jego stronę.Nie chciałam z Nim niczego zaczynać,sądziłam,że na tej jednej imprezie skończy się nasza znajomość,że te dzikie pocałunki były zwykłym nic nieznaczącym incydentem,jednak zapowiadało się zupełnie inaczej.Leżąc,usilnie próbowałam przypomnieć sobie wszystko co mu powiedziałam i wszystko co się stało.Ciągle zasłaniałam się alkoholem mimo,że byłam świadoma wszystkiego.Chyba sama tego chciałam.|| pozorna
|
|
 |
a ona nocą chodzi po domu czując się jakby była po prochach .. mówi sama do siebie .. śmieje się z siebie .. ciągle mając to dziwne uczucie, że zaraz spadnie na podłogę i nie będzie w stanie się sama podnieść .. tak to właśnie tak działają na nią środki uśmierzające ból .. :p // n_e
|
|
 |
nie ma szczęścia jeśli chodzi o zdrowie, ale za to ma wielkie szczęście, które ukazuje jej się pod postacią jej chłopaka, Adama.! Chłopak wręcz zakochany w niej po uszy, świata poza nią nie widzi, gotów w ogień za nią skoczyć, jest delikatnym, czułym i wrażliwych chłopakiem, który ciągle się o nią troszczy. jej zdrowie stawia na pierwszym miejscu i ciągle o niej myśli. jest po prostu jej, a ona jego.! ♥
|
|
|
|