 |
|
Stała jak wryta, ciągle patrzyła się w jeden punkt, nagle powiedziała sama do siebie:
- usiądź, uspokój się, weź 3 głębokie wdechy i wytrzyj łzy. Ogarnij się i nie rycz jak dziesięciolatka! Nie daj po sobie poznać, że jest Ci ciężko, bo tym dasz mu satysfakcje, będzie z siebie dumny, że potrafi jednym słowem zepsuć Ci cały dzień! Nie pozwól mu na to pokaż, że możesz robić co tylko chcesz, nie pozwól mu się bawić Tobą i Twoimi uczuciami. Bądź silna, przecież na nim nie kończy się Twój świat! Jak to się mówi tego kwiatu jest pół światu i tego się trzymajmy. W końcu przecież będzie dobrze. Potem popatrzyła obojętnie w lustro, poprawiła włosy, na twarzy pojawił się sztuczny uśmiech i wyszła ze swoimi nadziejami jak najdalej od domu ciągle jednak myśląc o nim.
|
|
 |
|
Siadając na ławce czekała na autobus. Tego dnia nie przeszkadzało jej, że spóźnił się on kilka minut. Powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkóły, odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie, niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok, by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść. Wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie. Chciała się wyłączyć zupełnie, przestać myśleć, przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć. Jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata, nie miała sił dłużej w nim żyć. Stróżka ciepłych łez sunąca zatrzymała się w szaliku. Nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie, dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą. Nawet ona nie pomogła, bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie. W myślach wyzywała się od najgorszych, bo przecież miała być silna.
|
|
 |
|
Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji...
|
|
 |
|
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga. Tylko on, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłabyś wszystko, by być dla niego wszystkim .
|
|
 |
|
Dziewczyna w krótkiej mini i w szpilkach - nie od razu musi być dziwką - może ubrała się tak dla chłopaka, którego kocha, bo chce być piękna tylko dla Niego? Zapijaczony "żul" - może nie jest takim śmieciem, za jakiego Go uważasz. może stracił niedawno rodzinę, a nie ma mu kto pomóc? Może to właśnie Ty się mylisz, oceniając każdego po wyglądzie? Może zatrzymaj się, i pomyśl o sobie. Nie zawsze wygląd mówi prawdę - pozory często mylą, pamiętaj - bo kiedyś Ciebie ktoś może ocenić, i to właśnie wtedy, gdy będziesz na dnie, w swoim prywatnym piekle. I gwarantuje - to nie fajna sprawa. Łatwiej jest Nam oceniać, niż być ocenianym.
|
|
 |
|
"Na najważniejszych skrzyżowaniach życiowych nie stoją żadne drogowskazy".
|
|
 |
|
najpiękniejsze jest to, gdy chłopak powie do swojej dziewczyny : ' następną dziewczyną, którą będę kochał tak mocno jak Ciebie, będzie nasza córeczka ' .
|
|
 |
|
Szła w jego stronę. Uśmiechnął się szeroko, stał z kumplami i tą lalą. Już chciał się przywitać, gdy go zatrzymałam. Spojrzał na mnie wściekły. Nie lubił, gdy mu się odmawiało przy kumplach. - Wiesz co? - zapytałam ze spokojem. Spojrzał spod byka. - A w sumie nie. - odwróciłam się do laski obok. - Możesz go całować, ale on wciąż będzie czuł moje usta, możesz ściskać jego dłoń, ale to moja najbardziej pasowała, możesz przytulać się do niego podczas snu, ale wiedz, że to o mnie będzie śnił, możesz... - dotknął mojego ramienia chcąc mnie powstrzymać przed dalszym mówieniem. Strzepnęłam jego dłoń. - Jeszcze nie skończyłam! - ryknęłam. - znów odwróciłam wzrok w stronę dziewczyny. - Możesz z nim być. Krzyżyk na drogę, ale pamiętaj, że facet, który zdradził raz, nie powstrzyma się przed kolejnym skokiem w bok. - Stanęłam na wprost niego. - No to pa, Kochanie. - Odwróciłam się na pięcie. - I wiesz, co? - stałam wciąż tyłem. - Postaraj się nie zjebać jej życia tak, jak to zrobiłeś ze mną.
|
|
 |
|
"Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny."
|
|
 |
|
Samo w sobie to piękne, bo miłość nie wybiera. Lecz, gdy cierpi przez nią człowiek, skórę z naszych ciał tu zdziera.
|
|
 |
|
A mówią mi zostaw, i tak wszystko się wali, specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali, mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym szlochać, inni są lepsi, ich też da się pokochać.
|
|
 |
|
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stronie łóżka chcesz sypiać. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim....
|
|
|
|