|
"Może znaczysz więcej niż sam wiesz,
Może pragnę Cię bardziej niż ktokolwiek kiedyś pragnął Cię...
I dokładnie tak, tak smakuje ten lęk i strach, że gdy skończy się dzień tak spokojnie mi odpowiesz, że to co mam, nie wystarczy ci.
To co mam, nie mogłam dłużej kryć..."
|
|
|
When I first found out about your feelings I have panicked and wanted to quit the job. I was thinking it was my fault, that I have done something inappropriate and couldn't stand that feeling that I could ever show any more interest that I really should. But it happened already and I cannot do anything about that. Maybe if there would be a different circumstances we would be together or not, maybe if I wouldn't be married we could be together? Or maybe we wouldn't even know each other...? Let's hope in another life we will meet again and repair the mistakes...
|
|
|
"I love it when you do it like that
And when you're close up, give me the shivers..."
|
|
|
"Waste my time, not so sure that I'll be yours, but baby you could be mine..."
|
|
|
"A familiar sound, a familiar voice... a familiar face, a familiar smile... makes it so hard to make a choice... I don't know if I should stay... away..."
|
|
|
I staram sie nie angażować, trzymać się na dystans. Ale powiedzmy sobie szczerze, jest zajebiście ciężko....
|
|
|
I wyszła za mąż... Ostatnio widziałam jej zdjęcia sprawdzając jej profil i na prawdę wyglądała cudownie. Jakoś ta cała sytuacja dalej nie może mi wyjść z głowy, a już minęło prawie 7 lat. Czy kiedykolwiek mi przejdzie? Sama nie wiem... Jedno wiem na pewno, jeśli nic się między nami nie zmieni, będzie nam bardzo ciężko utrzymać ten związek...
|
|
|
Czy można kochać kogoś bardziej niż przyjaciela, ale mniej niż miłość swojego życia?
|
|
|
W sposób jaki mnie traktuje: okazuje czułość, wyznaje miłość, jest kiedy potrzeba, "zrobi dla mnie wszystko", mówi czułe słowa, okazuje zainteresowanie oraz potrzebę bycia blisko... to wszystko sprawia, że zaczynam wątpić w swój związek. Szczególnie teraz, gdy brakuje mi wszystkiego powyżej z JEGO strony... jestem na skraju wytrzymałości. Do głowy delikatnie nasuwają się myśli, co by było gdyby....? A co by było gdybyśmy się rozstali? Chyba podświadomie jeszcze nie pogodziłam się z wybrykiem sprzed kilku lat. To dalej we mnie siedzi tam głęboko. Mam kryzys i nie podoba mi się cała ta sytuacja. Wiem, że życie polega na wyborach, ale w tym momencie nie chcę żadnego podjąć. Niezależnie od tego którą drogę wybiorę, ktoś będzie cierpiał, a na to nie mogę się zgodzić. Może po prostu pozostać bierną sytuacji i na razie się przyglądać? Może samo się wszystko rozwiąże? Za dużo wątpliwości! Sama juz nie wiem...
|
|
|
"I can't stop thinking about you..."🎶
|
|
|
"- Can I have a hug? -No. - why? - because I am married. And this is going towards bad direction. - But Millie is in a relationship too, but we hug... - Yes, but I am not Millie. - I know. You're Natasha and you are better than her!!"
|
|
|
You're messing with my head and it is not right. This is getting too dangerous... I'm scared.
|
|
|
|