 |
chwytasz mnie pocałunkiem barw./czekoladkax33
|
|
 |
nie mogła zasnąć, czuła jego obecność, jego spojrzenie które po niej błądziło. bała się. zerwała się z łóżka, zaświeciła lampkę. usiadła na podłodze i zaczęła płakać. poczuła czyjś dotyk na plecach. - czemu ty mi to robisz ? - krzyczała zwijając się z bólu. po chwili podniosła się, wolnym krokiem szła do łazienki. kiedy już doszła stanęła przed lustrem, zobaczyła w nim dwa odbicia, swoje i jego. przerażona zaczęła uderzać rękami w lustro, cała pokaleczona i zakrwawiona usiadła na płytkach. miała dość, każdej nocy było to samo, mimo iż on odszedł ciągle przy niej czuwał i nie dawał jej zapomnieć o swojej śmierci. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
[cz.2.] . Niemo wpatrująca się dziewczyna o długich blond włosach nie zamierzała już tego dnia z nikim rozmawiać. nie miała już najmniejszej ochoty nawet iść na imprezy i poznawać nowych ludzi. nie chciała już zmieniać swojego życia, które i tak przecież już dawno straciło sens, wraz z Jego odejściem. Wraz z odejściem faceta, który za wszelką cenę chciał ją odzyskać. -hmm.. jak zawsze małomówna. powiedział, a ona spojrzała z niedowierzaniem. siedział obok niej i patrzył jak nie ma najmniejszej ochoty i siły by dalej prowadzić to nędzne ziemskie życie. patrzył na nią i nie potrafił powiedzieć nawet 'przepraszam', co wcale jej nie dziwiło. 'nienawidzę cię! rozumiesz!?' krzyczała, wybiegając z autobusu. on i tak nigdy nie zrozumie, jak wiele bólu jej zadał i spieprzył jej świat. ten egzemplarz tak widocznie miał. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
[cz.1.]Niemalże każdy Jego ruch wprawiał ją w zakłopotanie, a każde słowo wypowiedziane z Jego ust mąciło w głowie jeszcze przez długi czas. Wyszła na autobus w pośpiechu pochłaniając kubek gorącej kawy i poprawiając każdy mankament swojej nieskazitelnej urody. Postanowiła zacząć zmieniać swoje życie na lepsze. Począwszy od wyjścia do szkoły, później ze znajomymi na imprezę, a skończywszy za jakiś czas na poznaniu nowego, cudownego faceta, który nie będzie miał tego co On, będzie miał znacznie więcej. Usiadła opierając głowę o szybę i przykuwając słuch do ulubionego bitu płynącego z słuchawek. -cześć. wolne? Zapytał jakiś chłopak o nieziemsko czekoladowych oczach, na którego nie była w stanie nawet spojrzeć. Wzięła na kolana torebkę i skinęła głową, nadal będąc nie obecna zatapiała wzrok w opadających na szybę srebrnych kropelkach porannego deszczu. -znów pada, co?nie wiem jak Ty ale ja już mam tego dość. próbował nawiązać rozmowę. bezskutecznie.
|
|
 |
szłam przez miasto, kiedy zobaczyłam jego, idącego z kumplami. przechodziłam koło nich, mając nadzieję że powie mi to zwykłe głupie 'cześć'. a on co ? zamiast mnie przywitać czy zagadać. zagwizdał i powiedział do kumpli 'niezła dupa'. miałam ochotę mu przyjebać, tyle czasu byliśmy ze sobą, tyle przeszliśmy, tyle przez niego cierpiałam. a on zwyczajnie mnie nie poznał. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem Ci spierdalaj .
|
|
 |
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązywała.
|
|
 |
dotykamy się gorącymi duszami, niegrzecznymi umysłami
|
|
 |
krzyczał, że jestem bez serca.płakał a ja patrzałam się na niego obojętnie.dziś wiem, że mogłam przynajmniej spróbować go pokochać
|
|
 |
Po prostu chciałam mieć przyjaciela. Czy to tak wiele?
|
|
 |
Nie jestem jak kokaina, czy trawa. nie jestem też żadną pieprzoną herą. dla Ciebie jestem najlepszą wersją samej siebie.
|
|
|
|