 |
A kiedy czuję się samotna czytam nasze archiwum GG. Przyznam jest tego od cholery dużo, ale daje mi to ukojenie.
|
|
 |
Ludzie są wyjątkowi, każdy wkurwia mnie w inny sposób.
|
|
 |
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
 |
Nie pozwalaj odejść swojemu najlepszemu przyjacielowi. Nigdy. Nie pozwalaj mu się od siebie oddalić. Ty też się od niego nie oddalaj. Dbaj o niego. Przecież nigdy nie wiesz, kiedy któreś z was będzie musiało pomóc drugiemu składać swój malutki, prywatny świat.
|
|
 |
w niedziele nad morze. marzę w końcu aby usiąść na plaży i pomyśleć co dalej w stosunku do niego i przyjaciela. może w końcu coś wymyślę. ciocia mówi, że taki przyjaciel, który tak się zachowuje to nie przyjaciel.. ehh. ale muszę dać radę oraz gdy przyjadę muszę się z nim zobaczyć. muszę mu powiedzieć wszystko co mnie dręczy. bo inaczej nasza przyjaźń zginie. a podobno trzeba walczyć o coś na czym człowiekowi najbardziej zależy.. /czarnemamby
|
|
 |
przyjechanie do rodzinnego miasta było najlepszym czymś co mnie spotkało. mogłam w końcu uciec od problemów w domu i rodzinnych, które zostawiłam na parę dni.. jest mi lepiej spotkać swoją rodzinę z którą nie miałam w ogóle kontaktu przez parę lat. tylko męczy nie sytuacja z Adrianem.. cały czas to mam w głowie. trochę się czuje zraniona.. ciężko to ująć w słowa.. /czarnemamby
|
|
 |
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
 |
to boli, że z najlepszym przyjacielem urywa się kontakt gdyż koledzy ważniejsi. łzy lecą bo przez 6 lat byliśmy nie rozłączni .. a teraz? nie mogę na niego liczyć, ponieważ gdy proszę go o pomoc to on nie ma czasu . /czarnemamby
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
|
|