 |
|
i w sumie gdzieś między czwartym pocałunkiem a ósmym intensywnym spojrzeniem w oczy zaczęłam uwielbiać jego pewność siebie, która wcześniej mnie irytowała. nie przeszkadza mi też pozorne gubienie godności kiedy to o czwartej nad ranem wracam do domu w jego objęciach, chwiejnym krokiem, który spowodowany jest nadmiarem niewytłumaczalnej euforii. i odpowiada mi ta nierozwaga budująca napięcie między nami. ale jest też coś co mnie przeraża - łatwość z jaką staczamy się na dno moralności. - opamiętaj się! - krzyczy zdesperowany rozum - uśmiecham się do niego bezczelnie łapiąc za rękę moje 181 centymetry szczęścia. / nerv
|
|
 |
|
Może wreszcie zaczniesz dziękować losowi za to, co masz a skończysz nieustannie prosić i narzekać? / napisana
|
|
 |
|
Kocham go, no kurwa kocham i jestem pewna tego, że jestem w związku z odpowiednim chłopakiem, to czemu myślę o kimś kto jeszcze ostatnio był tylko kumplem?/esperer
|
|
 |
|
Wódka się skończy, papieros dopali, a Ty przestań się łudzić, że razem z tym przestaniesz za nim tęsknić./esperer
|
|
 |
|
Nie wiem czy jeszcze potrafię kochać tak dobrze jak kiedyś. Ciężko uwierzyć, że się ułoży, że przeszłość nagle przestanie mieć dla mnie znaczenie, a ludzie, którzy ją tworzyli pozwolą mi o nich zapomnieć. Jak to możliwe, że to co było nadal potrafi ranić i odbierać radość z tego co jest teraz? Też słyszałeś to kiedy mówili,że serce może być złamane tylko raz, a reszta to tylko próby dobicia go? Nie radzę sobie zbyt często, chociaż pozornie wszystko jest w porządku. Nie potrafię spalić za sobą mostów, ale nie potrafię też wrócić, więc próbuję budować coś na niepewnym gruncie./esperer
|
|
 |
|
Nikt nigdy nie dawał mi tyle szczęścia, co on. Nikt nie sprawiał, że czułam się tak bardzo wyjątkowa. Uwielbiam gdy patrzy na mnie w taki sposób, że zapominam o rzeczywistości. Uwielbiam jak szepce, że ubóstwia moje oczy, że tęsknił. Uwielbiam jak tuli mnie z całych sił, jak delikatnie dotyka mojej skóry. Uwielbiam go całego. Przynosi mi tyle szczęścia. Pomimo tego, że większość czasu spędzamy tęskniąc za sobą, to nie wyobrażam sobie, że miałoby go zabraknąć. Jest dla mnie wszystkim. Jest ucieleśnieniem wszystkich marzeń, próśb i życzeń. / napisana
|
|
 |
|
Chcę poniedziałek. Tak chcę ten znienawidzony poniedziałek. To już jeden dzień bliżej soboty. Chcę też wtorek, środę i czwartek i piątek. A najbardziej chcę sobotę, bo sobota będzie nasza. / napisana
|
|
 |
|
Chwile samotności, ciszy, pustki. Nie wiem gdzie jesteś, co robisz, o czym myślisz. Pozwalam sobie tęsknić. I chociaż łzy napływają do oczu to uśmiech nie schodzi z ust. Przecież mnie kochasz. / napisana
|
|
 |
|
Są takie uczucia, które ciężko nazwać słowami. Ściskają za serce i za gardło. Powodują gęsią skórkę i motylki w brzuchu. Pozwalają uśmiechać się bez większego powodu. Sprawiają, że jesteś szczęśliwa. Najszczęśliwsza. / napisana
|
|
 |
|
Jestem zmęczona tą niepewnością, czekaniem i świadomością,że on może odejść, a ja nie będę mieć siły,żeby ponownie go zatrzymać. /esperer
|
|
 |
|
Do wyboru jest tylu kolesi, a Ty musiałaś akurat pokochać tego, który tak cholernie Cię rani./esperer
|
|
|
|