 |
|
z zapałem odpisywała na wiadomość od brata. nie zwracała uwagi na nic, tylko od czasu do czasu odgarniała dłonią swoje blond kosmyki włosów opadające na morskie oczy. jej palce nie nadążały za opisywaniem emocji, którymi cała była przeszyta. czuła ból, niepokój i złość. nie potrafiła obiektywnie rozpatrzeć dwóch wersji, które jej przedstawiono. wierzyła koledze, a nie chłopakowi, na którym jej zależy. była cholernie bezradna, stała pod znakiem zapytania przez dłuższy czas, a gdy wszystko się wyjaśniło - sytuacja powtórzyła się. znowu był płacz, zawiedzenie, żal. znowu popsuł to co budowali. zepsuł ją i wykończył psychicznie. / kszy
|
|
 |
|
21 maja 2011. Podobno dziś miał być koniec świata. Śmieszne, bo żyję. Kurde kusi mnie by zapisać cały zeszyt jego imieniem jak w tandetnych filmach... Coraz częściej przejmuje moje myśli i powoli wkrada się do mojego serca... Tylko czy jest odpowiednim facetem dla mnie?
|
|
 |
|
A co gdyby z moblo zrobić anonimowy pamiętnik? Tylko czy ludzie czytali by moje wpisy? Czy ludzi nie wiedzących kim jestem interesowałoby moje życie? Bo sempy szkole z wielką chcicą dopadłyby to...
|
|
 |
|
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :' zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowie. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam : ' nie, przykro mi'. //book
|
|
 |
|
I chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz, na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy i myślę sobie, 'a może tym razem to Ty ? ` ♥ / petparty
|
|
 |
|
, widziałam dziś twoją reakcję na zapach moich perfum . / onajestkurwa
|
|
 |
|
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki. / słoń!
|
|
 |
|
znowu rozpierdalasz mi psychikę. / kszy
|
|
 |
|
i teraz, gdy tak cholernie potrzebuję rozmowy, mam wrażenie, że nie ma nikogo, kto mógłby mnie zrozumieć. nienawidzę takiego uczucia. / kszy
|
|
 |
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości. / nikaaxd
|
|
|
|