głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blabla963

Nie wstydzę się  chociaż czasem mnie to trochę boli. Bo wcale nie jest mi przykro  chociaż powinnam chyba teraz płakać  jak cała reszta ludzi  z którymi się trzymałeś. Powinnam płakać  czuć jakąś nienawiść do Boga za to  że cię odebrał. Ale tak nie jest. Od kiedy wiem  że nie żyjesz  nie spłynęła mi z oczu ani jedna łza. Ani przez chwilę nie było mi przykro. Tak  kiedyś byliśmy we dwoje  wspólnie przechodziliśmy przez wszystko i nieraz sobie pomagaliśmy  ale potem  potem odszedłeś  a to  co mi zrobiłeś  nie równa się z niczym. I tylko twoja śmierć sprawiła  że jestem w stanie ci to wybaczyć  dawny przyjacielu.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nie wstydzę się, chociaż czasem mnie to trochę boli. Bo wcale nie jest mi przykro, chociaż powinnam chyba teraz płakać, jak cała reszta ludzi, z którymi się trzymałeś. Powinnam płakać, czuć jakąś nienawiść do Boga za to, że cię odebrał. Ale tak nie jest. Od kiedy wiem, że nie żyjesz, nie spłynęła mi z oczu ani jedna łza. Ani przez chwilę nie było mi przykro. Tak, kiedyś byliśmy we dwoje, wspólnie przechodziliśmy przez wszystko i nieraz sobie pomagaliśmy, ale potem, potem odszedłeś, a to, co mi zrobiłeś, nie równa się z niczym. I tylko twoja śmierć sprawiła, że jestem w stanie ci to wybaczyć, dawny przyjacielu.

Nienawidzę pani od chemii  fizyki  od matematyki i od niemieckiego też. W fu też mnie nieźle wkurwia. Nienawidzę mojej wychowawczyni i jej fałszywego uśmieszku słabo opłacanej prostytutki. Nienawidzę raperów starających się przekazać światu potęgę cycków  nienawidzę byłych chłopaków  nienawidzę kolegów z klasy  czasami nienawidzę też koleżanki  drugiej koleżanki  trzeciej koleżanki i miliona znajomych. Bywa  że nienawidzę rodziny. Nienawidzę słuchać matki. Nienawidzę nie mieć siły. Nienawidzę płakać i nienawidzę nie wiedzieć. Dostawać 1 ze sprawdzianów. Być uciszaną. Być duszoną. Nienawidzę  Boże  jak ja kurewsko nienawidzę idiotów. Nienawidzę niektórych pór roku. Nienawidzę ryb i krewetek  kurzu  skacząco cykających robali. Moich siniaków. Mojego odbicia. Mnie.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nienawidzę pani od chemii, fizyki, od matematyki i od niemieckiego też. W-fu też mnie nieźle wkurwia. Nienawidzę mojej wychowawczyni i jej fałszywego uśmieszku słabo opłacanej prostytutki. Nienawidzę raperów starających się przekazać światu potęgę cycków, nienawidzę byłych chłopaków, nienawidzę kolegów z klasy, czasami nienawidzę też koleżanki, drugiej koleżanki, trzeciej koleżanki i miliona znajomych. Bywa, że nienawidzę rodziny. Nienawidzę słuchać matki. Nienawidzę nie mieć siły. Nienawidzę płakać i nienawidzę nie wiedzieć. Dostawać 1 ze sprawdzianów. Być uciszaną. Być duszoną. Nienawidzę, Boże, jak ja kurewsko nienawidzę idiotów. Nienawidzę niektórych pór roku. Nienawidzę ryb i krewetek, kurzu, skacząco-cykających robali. Moich siniaków. Mojego odbicia. Mnie.

Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi  tak po prostu ich olała  wątpię  żeby ktokolwiek zauważył  żeby moje odejście wzbudziło w kimś niepokój  strach  czy smutek. Byłoby to tak samo mało ważne dla innych  jak ominięcie ślimaka na chodniku.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi, tak po prostu ich olała, wątpię, żeby ktokolwiek zauważył, żeby moje odejście wzbudziło w kimś niepokój, strach, czy smutek. Byłoby to tak samo mało ważne dla innych, jak ominięcie ślimaka na chodniku.

Nadal w towarzystwie  gdy ktoś powie jego imię  moi znajomi pseudo dyskretnie szturchają się pod żebrami z wzrokiem mówiącym 'zamknijcie się  nie widzicie  że ona tu jest?'  esperer

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nadal w towarzystwie, gdy ktoś powie jego imię, moi znajomi pseudo dyskretnie szturchają się pod żebrami z wzrokiem mówiącym 'zamknijcie się, nie widzicie, że ona tu jest?' /esperer

Nie wiem co z tego wyjdzie  czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę  że to trwałe i na zawsze  ale żyję chwilą  a on jest tą teraźniejszą. esperer

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nie wiem co z tego wyjdzie, czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę, że to trwałe i na zawsze, ale żyję chwilą, a on jest tą teraźniejszą./esperer

Nie wiem co z tego wyjdzie  czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę  że to trwałe i na zawsze  ale żyję chwilą  a on jest tą teraźniejszą. esperer

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nie wiem co z tego wyjdzie, czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę, że to trwałe i na zawsze, ale żyję chwilą, a on jest tą teraźniejszą./esperer

Nie jest facetem idealnym. On i ja dobrze o tym wiemy. Pewnie mogłabym znaleźć przystojniejszego  zabawniejszego  bardziej błyskotliwego. Kogoś kto byłby nad nim. Oboje o tym wiemy. On też wie  że mógłby spotkać dziewczyną o lepszej figurze  której nie musiałby mówić  żeby nie paliła. Dziewczynę która znacznie lepiej komponowałaby się u jego boku  i która nie miałaby tak wielu kaprysów. Moglibyśmy  ale nie chcemy.  esperer

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Nie jest facetem idealnym. On i ja dobrze o tym wiemy. Pewnie mogłabym znaleźć przystojniejszego, zabawniejszego, bardziej błyskotliwego. Kogoś kto byłby nad nim. Oboje o tym wiemy. On też wie, że mógłby spotkać dziewczyną o lepszej figurze, której nie musiałby mówić, żeby nie paliła. Dziewczynę,która znacznie lepiej komponowałaby się u jego boku, i która nie miałaby tak wielu kaprysów. Moglibyśmy, ale nie chcemy. /esperer

Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.

Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.

  . Najbardziej nie lubię momentów  kiedy zaczynam doceniać człowieka  którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył  a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością  że nie mam szans na jego odzyskanie .

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

- . Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie .

Wiesz  ja chyba za bardzo dałam mu odczuć  że mi na nim zależy. Że bez niego nie umiem normalnie żyć i funkcjonować. On to wykorzystuje. wie  że  jak zrobi coś złego  to mu mimo wszystko wybaczę. Wie  że do niego wrócę. jestem zbyt słaba. wolę by mnie ranił i był ze mną  niż miałabym żyć bez niego.

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Wiesz, ja chyba za bardzo dałam mu odczuć, że mi na nim zależy. Że bez niego nie umiem normalnie żyć i funkcjonować. On to wykorzystuje. wie, że, jak zrobi coś złego, to mu mimo wszystko wybaczę. Wie, że do niego wrócę. jestem zbyt słaba. wolę by mnie ranił i był ze mną, niż miałabym żyć bez niego.

Skoro mówię  że nie mam czasu  wiedz  że siedzę z kumplami  palimy jointy  a w dodatku na moje kolana ładuje się jakaś laska  którą mam zamiar ostro wymacać. Zapamiętasz?   mialem.cie.nie.kochac

kinia10107 dodano: 20 stycznia 2013

Skoro mówię, że nie mam czasu, wiedz, że siedzę z kumplami, palimy jointy, a w dodatku na moje kolana ładuje się jakaś laska, którą mam zamiar ostro wymacać. Zapamiętasz? / mialem.cie.nie.kochac

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć