 |
|
-Gdyby Szekspir Cię znał napisał by więcej tragedii. - A gdyby znał Ciebie, napisał by sonet dla dziwki! .
|
|
 |
|
, mówią o mnie "zła", ja taka nie jestem, nie znają widocznie pojęcia "skrzywdzona".
|
|
 |
|
, mam płakać ? nie te lata . nie ten czas ... nie przez Ciebie !
|
|
 |
|
, widzisz prosiaczku .. puchatek po prostu też ma czasem wyjebane .
|
|
 |
|
, i stane pod twoimi drzwiami w białej koszulce, całej przemokniętej od letniego deszczu, z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż w końcu otworzysz, wykrzycze jak cholernie mi ciebie brakuje !
|
|
 |
|
, urwane zadanie z niedosłyszanym kocham .
|
|
 |
|
, pasujecie do siebie jak tubka i klej .
|
|
 |
|
, a kim ty właściwie jesteś ? ja cie nie znam . kto dał ci tu wolną rękę ? weź stąd spiepszaj ! pojawiasz się znikąd i rządzisz . jakim prawem ? mną nie porządzisz . zapomnij !
|
|
 |
|
, druga szansa ? a umiesz zapalić dwa razy jedna zapałke ?
|
|
 |
|
, w dzisiejszej bajce, książe, nie musiałby zabijać smoka, żeby dostać się do królewny . on po prostu musiałby przedostać się przez krzaki rosnącej marihuany .
|
|
|
|