|
" Lepiej nie dostać kwiatów, niż musieć o nie prosić. Podobnie jest z miłością. "
|
|
|
Śniłeś mi się. Akurat Ty. Ty, z którym nie mam już szans na nic. Nigdy nie miałam. Teraz tym bardziej. Masz rodzinę. Kiedyś Cię nienawidziłam, ale jeden Twój gest, a poszłabym z Tobą wszędzie. Jak w tym cholernym śnie. Przecież byłam w tobie cholernie zakochana, aż sama nie mogę uwierzyć, że byłam aż tak głupia. Jednak zastanawiam się, jak byłoby teraz, nawet gdyby rzeczywiście okazało się, że coś do mnie czujesz, że… Może bez sensu to analizować. Czemu przyśniłeś mi się akurat Ty? Ten, z którego już lata temu się wyleczyłam./Lizzie
|
|
|
Nie wiem, co bym zrobiła, gdybyśmy się spotkali. Nie wiem już, czy kiedyś byłam z Tobą naprawdę szczera, ale dzisiaj bym już nie potrafiła. Jestem inną osobą, niż gdy się poznaliśmy. Zamkniętą w sobie bardziej niż kiedykolwiek. O wiele trudniej byłoby ci do mnie dotrzeć. Dziesięć lat temu byłam naiwna i wierzyłam w wiele rzeczy, którymi mnie karmiłeś. Dzisiaj nawet gdybyś każdego był dnia obok nie uwierzyłaby Ci w nic, nie potrafiłabym być z Tobą szczera./Lizzie
|
|
|
Cześć, zagląda tu jeszcze ktoś? 😉
|
|
|
Czasem lepiej się poddać i dać wszystko w objęcia świata, niech się dzieje co chcę, mi zaczyna być powoli wszystko jedno.
|
|
|
"A później? A później i tak spotyka się kogoś, kto umie łączyć naturalną dobroć z szacunkiem do siebie. Wtedy dociera do nas, że są osoby, z którymi życie jest równie dobre, ale jednocześnie nie przypomina walki o przetrwanie i że ten ktoś, nie musi być skurwielem, żeby czuć się przy nim jak na emocjonalnym rollercosterze. Uświadamiamy sobie, że można być zaskakiwanym nie wybuchami złości i milczeniem, ale raczej kolacją w Rzymie i seksem na dywanie w salonie."
|
|
|
Nie o każdy związek warto walczyć, bo niektóre są jak teledysk disco polo, tylko, że bez muzyki. I smakują jak sushi z Biedronki. Są zimne, gumowe i suche, a jedyne co chcesz zrobić po konsumpcji, to zamknąć się samotnie w łazience. Miłość nie polega na tym, że się poświęca wszystko, czas, godność, szacunek do siebie, swoje marzenia, pragnienia, cele oraz przyjaciół, aby tylko z kimś być. Jeśli ktoś tak zrobił, to jest chory. A jeśli przy tym uważa, że miłość musi być bezwarunkowa, i w jej imię powinno się znosić różne rzeczy, to informuję, że jak ktoś szmaci drugą osobę to jej nie tylko nie kocha, ale też zwyczajnie nie szanuje. A skoro jej nie szanuje, to i tak ją/jego zostawi." (2/2)
|
|
|
Przestań karać drugą stronę.
Przestań gardzić.
Przestań dogryzać.
Przestań szukać zaczepki.
A jeśli nie potrafisz przestać to odejdź.
Nie wyładowuj swoich frustracji za niepowodzenia w pracy, czy w życiu na osobie, która z Tobą jest.
Twój partner/partnerka nie jest odpowiedzialny/a za Twój nastrój. Za twoje emocje.
A jeśli nie potrafisz przestać to odejdź.
Masz coś do powiedzenia na temat związku, w którym jesteś? To powiedz to osobie z którą jesteś. Nie mi, nie cioci Halince z Wałbrzycha, nie psiapsiom. Tej osobie.
A jeśli nie potrafisz przestać to odejdź.
Przestań dawać kolejne szanse. Reanimacja związku to nie są kolejne szanse. Jak ktoś je ciągle dostaje to się do nich przyzwyczaja. I w końcu macha ręką mówiąc: pomarudzi, pomarudzi, ale mu/jej przejdzie. " (1/2)
|
|
|
Widzisz mnie codziennie, zmęczoną, z wadami, gdy mam gorszy dzień, dzielisz ze mną radości. Dziwne, gdyby z tego nie zrodziła się żadna relacja i chciałabym przyjaźni, ale chyba nie mam na co liczyć, skoro ciągle coś się pieprzy./Lizzie
|
|
|
Nie chcę być ostatnim wyborem, kołem zapasowym i chwilową opcją, bo nie masz nikogo lepszego. Wole być sama./Lizzie
|
|
|
Miałeś się odezwać. Cześć, znowu jakaś wymówka, bo na rozmowę ze mną odeszła ci chęć. Znajdź nową koleżankę, co nie będzie zanudzać, gdy zapytasz, jak jej minął dzień. Taką, co zareaguje na twój każdy głupi żart, bo lubi głupio się śmiać./Lizzie
|
|
|
Z każdym dniem przekonuję się jakimi egoistami się stajemy. Sytuacje, w których się znajdujemy weryfikują nie tylko innych, ale i nas samych./Lizzie
|
|
|
|