głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biosphia

Czasem brakuje mi Twojego bezwiednego 'kocham' wypowiedzianego od tak  po prostu.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Czasem brakuje mi Twojego bezwiednego 'kocham' wypowiedzianego od tak, po prostu.

wiesz dlaczego jestem tak silna?..  bo ktos mnie kiedys zranił

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

wiesz dlaczego jestem tak silna?..- bo ktos mnie kiedys zranił

Wiesz co jest dużo lepsze od milczenia? Kłótnie  awantury i wyzwiska. Wtedy przynajmniej wiem  ze Ci zależy  że jestem dla Ciebie ważna.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Wiesz co jest dużo lepsze od milczenia? Kłótnie, awantury i wyzwiska. Wtedy przynajmniej wiem, ze Ci zależy, że jestem dla Ciebie ważna.

prawda jest taka  że wszyscy Cię skrzywdzą. musisz tylko potrafić odróżnić tych dla których warto cierpieć.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

prawda jest taka, że wszyscy Cię skrzywdzą. musisz tylko potrafić odróżnić tych,dla których warto cierpieć.

Napisał. Żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. Serce przyspiesza swój rytm bicia  robi ci się zimno  a ręce zaczynają drżeć. Klikasz 'otwórz'. Czytasz wiadomość. Odliczasz do ośmiu i dopiero odpisujesz  tak by przypadkiem nie pomyślał  że tylko czekałaś aż napisze.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Napisał. Żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. Serce przyspiesza swój rytm bicia, robi ci się zimno, a ręce zaczynają drżeć. Klikasz 'otwórz'. Czytasz wiadomość. Odliczasz do ośmiu i dopiero odpisujesz, tak by przypadkiem nie pomyślał, że tylko czekałaś aż napisze.

kiedyś przyjdzie taki dzień  że siądę na chodniku tak zupełnie bezproblemowo i będę miała wyjebane dosłownie na wszystko

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

kiedyś przyjdzie taki dzień, że siądę na chodniku tak zupełnie bezproblemowo i będę miała wyjebane dosłownie na wszystko

Co wieczór wpierdalasz się w moje myśli  zapukałbyś czasem

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Co wieczór wpierdalasz się w moje myśli- zapukałbyś czasem

Kocham ten stan  cudownie sam na sam. Papierosy  kawa i ja.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Kocham ten stan, cudownie sam na sam. Papierosy, kawa i ja.

Ważne   aby mieć kogoś takiego   kto Cię kopnie w odpowiednim momencie w dupe   wyzwie Cię   siądzie na psychikę . On to robi dlatego   żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął . Ten ktoś nazywa się ' przyjaciel '

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

Ważne , aby mieć kogoś takiego , kto Cię kopnie w odpowiednim momencie w dupe , wyzwie Cię , siądzie na psychikę . On to robi dlatego , żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął . Ten ktoś nazywa się ' przyjaciel '

nie oczekują każdego ranka śniadania do łóżka  nie chcę byś zostawiał mi pięćset wiadomości na poczcie głosowej z wymuszonym   zależy mi. nie chcę dostawać drogich prezentów  ani byś ulegał moim słowom przy każdej mojej zachciance. nie oczekuję wybitnych kolacji  wystarczy zupka z proszku i lampka wina. nie chcę byś traktował mnie jak dwuletnie dziecko. chcę byś był. z własnej woli  szczęśliwy u mojego boku. byś mnie tulił do siebie i szeptał że mnie kochasz kiedy będziesz tego pewny.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

nie oczekują każdego ranka śniadania do łóżka, nie chcę byś zostawiał mi pięćset wiadomości na poczcie głosowej z wymuszonym - zależy mi. nie chcę dostawać drogich prezentów, ani byś ulegał moim słowom przy każdej mojej zachciance. nie oczekuję wybitnych kolacji, wystarczy zupka z proszku i lampka wina. nie chcę byś traktował mnie jak dwuletnie dziecko. chcę byś był. z własnej woli, szczęśliwy u mojego boku. byś mnie tulił do siebie i szeptał że mnie kochasz kiedy będziesz tego pewny.

siedzieli na drewnianym moście trzymając się kurczowo za ręce. Ona wtulona w Jego szybko bijącą klatkę piersiową uśmiechała się uroczo  co tworzyło na jej brzoskwiniowych policzkach maleńkie dołeczki. On wpatrzony w jej dekolt i skąpe szorty był pewien swojego zwycięstwa.   o czym myślisz?   spytała go patrząc w Jego czekoladowe oczy pełne pożądania i ciekawości.   o Tobie.   wyszeptał całując ją w czoło z wymuszonym uśmiechem. odsunęła się od Niego. otrzepała ubrudzone spodenki i odgarnęła włosy z pod czoła.   wiesz co? kocham Cię.. zależy mi na Tobie jak na nikim innym. i tego samego oczekuję od Ciebie. tyle że Tobie zależy tylko i wyłącznie na moim cholernym tyłku i cyckach. na tym by mnie wykorzystać i porzucić. a ja mimo że Cię kocham nie pozwolę na to. będzie bolało  już boli.. ale nie mogę  nie mogę narażać na to mojego serca  rozumiesz? musisz iść szukać innej naiwnej.   wyjąkała zalewając się łzami i uciekając gdzie w ciemny zakątek lasu.

beybe1234 dodano: 8 kwietnia 2012

siedzieli na drewnianym moście trzymając się kurczowo za ręce. Ona wtulona w Jego szybko bijącą klatkę piersiową uśmiechała się uroczo, co tworzyło na jej brzoskwiniowych policzkach maleńkie dołeczki. On wpatrzony w jej dekolt i skąpe szorty był pewien swojego zwycięstwa. - o czym myślisz? - spytała go patrząc w Jego czekoladowe oczy pełne pożądania i ciekawości. - o Tobie. - wyszeptał całując ją w czoło z wymuszonym uśmiechem. odsunęła się od Niego. otrzepała ubrudzone spodenki i odgarnęła włosy z pod czoła. - wiesz co? kocham Cię.. zależy mi na Tobie jak na nikim innym. i tego samego oczekuję od Ciebie. tyle że Tobie zależy tylko i wyłącznie na moim cholernym tyłku i cyckach. na tym by mnie wykorzystać i porzucić. a ja mimo że Cię kocham nie pozwolę na to. będzie bolało, już boli.. ale nie mogę, nie mogę narażać na to mojego serca, rozumiesz? musisz iść szukać innej naiwnej. - wyjąkała zalewając się łzami i uciekając gdzie w ciemny zakątek lasu.

mając zaledwie siedem lat  ubrana na czarno z czerwoną różą w ręku  stałam tam i patrzyłam  jak każdy ociera z policzków łzy. zaczęłam coś nucić pod nosem  lecz po szybkiej reakcji cioci  przestałam. w kaplicy było zimno. jak przez mgłę widzę tylko tłum rozżalonych ludzi i kilkanaście wieńców wokół trumny. chwilę później ktoś podniósł Moje kruche ciało do góry  bym po raz ostatni mogła spojrzeć na Jej delikatną twarz. ' mama ' powiedziałam  wywołując tym samym natłok łez wśród tłumu. dotknęłam Jej zimną dłoń  poruszając różaniec owinięty między palcami. nie wiedziałam co się stało ani dlaczego Ona tam leży. myślałam   no dobra  nie żyje  ale zaraz przyjdzie do domu   . gdy już na cmentarzu trumna zaczęła powoli opuszczać się w dół  zapytałam babci:   gdzie jest mama?   u Boga  tam do góry   odpowiedziała.   a kiedy wróci?   dociekałam  nie uzyskując już odpowiedzi. pamiętam totalną ciszę i lawinę łez.pustkę w domu przez najbliższe lata i niezamazany ślad w sercu na całe życie. yezoo

koosmaty dodano: 7 kwietnia 2012

mając zaledwie siedem lat, ubrana na czarno z czerwoną różą w ręku, stałam tam i patrzyłam, jak każdy ociera z policzków łzy. zaczęłam coś nucić pod nosem, lecz po szybkiej reakcji cioci, przestałam. w kaplicy było zimno. jak przez mgłę widzę tylko tłum rozżalonych ludzi i kilkanaście wieńców wokół trumny. chwilę później ktoś podniósł Moje kruche ciało do góry, bym po raz ostatni mogła spojrzeć na Jej delikatną twarz. ' mama ' powiedziałam, wywołując tym samym natłok łez wśród tłumu. dotknęłam Jej zimną dłoń, poruszając różaniec owinięty między palcami. nie wiedziałam co się stało ani dlaczego Ona tam leży. myślałam " no dobra, nie żyje, ale zaraz przyjdzie do domu " . gdy już na cmentarzu trumna zaczęła powoli opuszczać się w dół, zapytałam babci: - gdzie jest mama? - u Boga, tam do góry - odpowiedziała. - a kiedy wróci? - dociekałam, nie uzyskując już odpowiedzi. pamiętam totalną ciszę i lawinę łez.pustkę w domu przez najbliższe lata i niezamazany ślad w sercu na całe życie.[yezoo]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć