 |
do doskonałości brakuje Ci tylko mnie. ♥
|
|
 |
-ideałow nie ma..
-mylisz się. 50% facetów to zajebiści kolesie.
-ale zdradzają i są skurwielami.. 20% to kujoni.
-niby świetni, ale tylko jak nie umiesz matmy.. 10% to geje, 19% to brzydcy lub głupi kolesie, a ten 1% jest twoim wybrankiem.
-wybrankiem, nie ideałem.
|
|
 |
prędzej zrozumiem to co pies do mnie szczeka, niż to co ty do mnie czujesz. ♥
|
|
 |
jak byłam mała, to jadąc do domu udawałam, że śpię, żeby rodzice zanieśli mnie do łóżka. ♥
|
|
 |
długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam. uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa twoich kumpli ' znasz ją?! ' -milczałeś. byłam z siebie dumna. o tak. cholernie dumna. ♥
|
|
 |
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić. ♥
|
|
 |
uwielbiam dla ludzi bez emocji pisać kiepskie love story. ♥
|
|
 |
Wojna nadal trwa, bo wciąż jest o co walczyć. ♥
|
|
 |
I obiecuję ci, że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy, odpalę papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno potrafię. Pamiętasz? Prosiłeś, żebym nigdy nie paliła. ♥
|
|
 |
i daj sobie wmówić , że to lato też będzie miało historię, po której nie będziesz mogła się ogarnąć przez kolejną zime. nie obchodzi mnie, że cierpienie uszlachetnia, a na błędach się uczymy. ♥
|
|
 |
"Chodź kochanie z tym szampanem. Czeka na nas kąpiel w pianie." | Ashley ♥
|
|
|
|