 |
|
– Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność – każdego dnia wieczności z osobna.
|
|
 |
|
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś za bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem – zostawiłem je przy tobie.
|
|
 |
|
niczego mi nie obiecywał. ale wydawało mi się, że słowa 'kocham Cię', do czegoś zobowiązują. / abstracion
|
|
 |
|
z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że tak musiało być. musiałam zostać wykorzystana, aby na przyszłość nie popełniać więcej błędów. być mniej ufna. bardziej ostrożna. i nigdy więcej zakochana./ abstracion
|
|
 |
|
żyjąc przeszłością, nigdy nie pójdziemy na przód. - ale ja chcę żyć przeszłością. tam, było tak pięknie. / abstracion
|
|
 |
|
a możesz pozostawić mnie samej, decyzje o tym jak mam żyć? przecież za mnie nie umrzesz./ abstracion
|
|
 |
|
jestem hipokrytką. najpierw wieczorami modlę się o miłość, a później gdy już się pojawi, tchórzę i uciekam z krzykiem. l abstracion
|
|
 |
|
- i znowu zmierzch. - zamruczał pod nosem. - kolejny dzień dobiega końca. choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.
|
|
 |
|
stałam obok niego. spędziliśmy razem najpiękniejsze, dotychczas momenty. a on co? stwierdził, że ten dzień był do dupy, bo nie może dzisiaj sobie piłki, pokopać. l abstracion
|
|
 |
|
nie chcę Cię więcej widzieć! - wykrzyczała. biegła przed siebie, płacząc. chciała uciec, gdzieś, gdzie nikt nie będzie w stanie jej znaleźć. - a on, stał nie rozumiejąc, dlaczego tak powiedziała. nie rozumiał, że czasami wolimy kogoś zostawić, właśnie dlatego, że kochamy. stanowczo za bardzo.l abstracion
|
|
|
|