głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biglove3

przestałam się starać. przestało mi zależeć. nie przestałam kochać.

definicjamiloscii dodano: 15 luty 2011

przestałam się starać. przestało mi zależeć. nie przestałam kochać.

tak bardzo chciałam Mu pomóc. tak bardzo nie byłam w stanie.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

tak bardzo chciałam Mu pomóc. tak bardzo nie byłam w stanie.

teraz obrzucasz mnie milionem obelg  drwisz z uczucia  którym Cię dawniej żywiłam. zapomniałeś już  że to Ty prowokowałeś wszystko. Ty podstępnie uzależniałeś mnie od siebie  bez skrupułów.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

teraz obrzucasz mnie milionem obelg, drwisz z uczucia, którym Cię dawniej żywiłam. zapomniałeś już, że to Ty prowokowałeś wszystko. Ty podstępnie uzależniałeś mnie od siebie, bez skrupułów.

zobacz ile jest ludzi na świecie  ile osobistości w tym samym momencie pobiera tlen. a dla Ciebie liczy się tylko Jego oddech. Jego spokojne bicie serca. Jego życie. wciskaj mi dalej  że to tylko przyjaźń. ja wiem swoje   na przyjaciela się tak nie patrzy.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

zobacz ile jest ludzi na świecie, ile osobistości w tym samym momencie pobiera tlen. a dla Ciebie liczy się tylko Jego oddech. Jego spokojne bicie serca. Jego życie. wciskaj mi dalej, że to tylko przyjaźń. ja wiem swoje - na przyjaciela się tak nie patrzy.

może i nie byłam jakoś zabójczo genialna i wszechstronna  ale kochać potrafiłam.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

może i nie byłam jakoś zabójczo genialna i wszechstronna, ale kochać potrafiłam.

czasem po prostu współczuję swoim rodzicom dziecka  które o północy odkurza pokój  o drugiej nad ranem gra na flecie  a w ciągu dnia potrafi dzwonić co dwie minuty mówiąc  że spóźniają się już o kilkaset sekund.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

czasem po prostu współczuję swoim rodzicom dziecka, które o północy odkurza pokój, o drugiej nad ranem gra na flecie, a w ciągu dnia potrafi dzwonić co dwie minuty mówiąc, że spóźniają się już o kilkaset sekund.

bo przyjaźń nie opiera się tylko na dodaniu do znajomych na naszej klasie  polubieniu zdjęcia na facebooku  oraz przeprowadzeniu jednej rozmowy tygodniowo.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

bo przyjaźń nie opiera się tylko na dodaniu do znajomych na naszej klasie, polubieniu zdjęcia na facebooku, oraz przeprowadzeniu jednej rozmowy tygodniowo.

napisałam Mu krótką wiadomość o treści 'jebie się znowu'. po pięciu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. poszłam niechętnie otworzyć. kiedy tylko mnie zobaczył bez słowa wziął w ramiona.   dobrze będzie  mała  zobaczysz.   szeptał mi wprost do ucha. pociągnęłam nosem.   nic nie będzie dobrze. cycki mam nierównej wielkości!   wyznałam załamanym tonem. odsunął mnie od siebie na odległość ramion.   czyli zapierdalam tu tylko po to  żeby pocieszać Cię z powodu nierównych cycków?   zapytał  robiąc totalnie idiotyczną minę.   a czy to niewystarczający argument?   odparłam ze słodkim uśmiechem.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

napisałam Mu krótką wiadomość o treści 'jebie się znowu'. po pięciu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. poszłam niechętnie otworzyć. kiedy tylko mnie zobaczył bez słowa wziął w ramiona. - dobrze będzie, mała, zobaczysz. - szeptał mi wprost do ucha. pociągnęłam nosem. - nic nie będzie dobrze. cycki mam nierównej wielkości! - wyznałam załamanym tonem. odsunął mnie od siebie na odległość ramion. - czyli zapierdalam tu tylko po to, żeby pocieszać Cię z powodu nierównych cycków? - zapytał, robiąc totalnie idiotyczną minę. - a czy to niewystarczający argument? - odparłam ze słodkim uśmiechem.

uwielbiałam wodzić palcem po jego wyraźnie umięśnionym brzuchu. uwielbiałam napawać się jego zapachem  tym samym zapamiętując go z niebywałą precyzją. uwielbiałam godzinami wpatrywać się w jego tęczówki  które z sekundy na sekundę przekazywały mi nową tajemnicę. uwielbiałam słuchać jego głosu  kiedy karmił mnie najwspanialszymi komplementami. uwielbiałam go kochać  po prostu.

definicjamiloscii dodano: 14 luty 2011

uwielbiałam wodzić palcem po jego wyraźnie umięśnionym brzuchu. uwielbiałam napawać się jego zapachem, tym samym zapamiętując go z niebywałą precyzją. uwielbiałam godzinami wpatrywać się w jego tęczówki, które z sekundy na sekundę przekazywały mi nową tajemnicę. uwielbiałam słuchać jego głosu, kiedy karmił mnie najwspanialszymi komplementami. uwielbiałam go kochać, po prostu.

'ta  i jeszcze mi głowę urwij  kurwa'   tradycyjny tekst kierowany do bluzy przy jej zdejmowaniu.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

'ta, i jeszcze mi głowę urwij, kurwa' - tradycyjny tekst kierowany do bluzy przy jej zdejmowaniu.

nie przywiązuję się łatwo  ale kiedy już do tego dojdzie   walczę. zdobywam to  na czym mi zależy  za wszelką cenę. mogę zginąć  jednak ze świadomością  że nigdy się nie poddałam.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

nie przywiązuję się łatwo, ale kiedy już do tego dojdzie - walczę. zdobywam to, na czym mi zależy, za wszelką cenę. mogę zginąć, jednak ze świadomością, że nigdy się nie poddałam.

teoretycznie to nie mam nic przeciwko tej przeprowadzce. chętnie zamieszkam w Twoim sercu  na prawdę.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

teoretycznie to nie mam nic przeciwko tej przeprowadzce. chętnie zamieszkam w Twoim sercu, na prawdę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć