 |
Skąd mam te paranoje? chyba cały czas myślę tu o Tobie.
|
|
 |
Plujemy w twarze sobie na złość, mówisz 'kochanie' sobie na złość, znowu zachlałem sobie na złość, potem łykałem prochy na złość.
|
|
 |
By zmądrzeć trzeba by to dobrze przegadać i dotrzeć do tego, gdzie leży błąd.
|
|
 |
Pod Twoją dłonią gasnę, całuję zanim zaśniesz, pokaż mi, że mam rację.
|
|
 |
Znowu nie wyszło, znowu patrzę przez szkło na wszystko.
|
|
 |
Czasu nie mamy sporo, wiec nie przeznaczajmy na spory go, no i weź się wystudź, tylko nie zmień się w lód, bo utopię Cię w drinku.
|
|
 |
Poprawia mi nastrój jej głos i uśmiech.
|
|
 |
Kiedy chce wygadać się no to dzwonie do niej, przesiedzimy całą noc przy tym telefonie.
|
|
 |
Dla Ciebie to może śmieszne jest, dla mnie to był precedens, kiedyś może wyszperasz z tego sens:]
|
|
 |
Życie to gonitwa, a Ty to odpadłeś na wstępie, nie patrz mi się w twarz, Ty przegrany sępie.
|
|
 |
Nie myśl, że tęsknię, nie myśl, że krwawi mi serce.
|
|
 |
Moje życie jest jak balon, no i leci pięknie.
|
|
|
|