 |
W końcu przestajesz już nawet czekać. Po prostu wiesz, że nie przyjdzie.. Jedyne co jesteś w stanie teraz czuć to bezsilność, tak potworną, że ogarnia każdy zakamarek twojego bezbronnego ciała z osobna. A ty nie robisz nic, mimo że najchętniej zadzwoniłabyś do Niego i powiedziała Mu jak bardzo Go nienawidzisz, za to że tak szybko zrezygnował z ciebie. Najpierw oswoił twoje serce, a następnie porzucił je, jak nic nieznaczący przedmiot, który stał się zbędny. A przecież tak wiele razy zapewniał, jak pragnie cię mieć..
|
|
 |
Potrzebowała Go, ale nie potrafiła walczyć o ludzi, po prostu..
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo bolała ją twoja nieobecność..
|
|
 |
W tym momencie chciałabym posiadać wiedzę psychologa po dyplomie. Właśnie teraz. Właśnie dziś..
|
|
 |
"I jak o tym mówić mam i podzielić się tym z Tobą?
/Bo jak gdy w półsłowach myśl dzisiaj stała się rozmową?" ..
|
|
 |
"Zmienić wszystko by się nie zmieniło wcale nic..." ..
|
|
 |
"Kolejne szczęście nagle pęka
/Złamane serca i udręka." ..
|
|
 |
Wydawać się może, że koszmary są tylko złym snem... Ale niektórzy nie mając możliwości wyboru żyją w przerażającej codzienności. I czują to, co się czuje po takim śnie codziennie, nie przez parę sekund raz na całe życie. Nie mogą na chwilę o tym zapomnieć i nikt nie może sprawić, choćby starał się o to z całych swoich sił, że zapomną. Bezsilność, brak informacji i wsparcia... To musi boleć. Cholernie..
|
|
 |
"Jeśli to jest tylko sen, proszę niech nastanie dzień, bo jestem tu całkiem sam..." ..
|
|
 |
Wszystko wskazuje na to, że długo się nie będę cieszyć z chudego kota..
|
|
 |
Tęsknię. Tęsknię za bolącymi ustami. I za Nim..
|
|
|
|