 |
|
przy nim wznoszę się ponad słowa, przy nim po prostu cisza jest zmysłowa . / mammmba
|
|
 |
|
znowu jesteś. i znowu odejdziesz.
|
|
 |
|
nie wytykam ci błędów, popełniam je sama. nie przedstawiam swojej pięknej osoby, nie jestem śliczna. nie narzekam na Ciebie, nie poznaliśmy się jeszcze. nie piszę głupot, głupot nikt nie czyta. nie kocham już, szkoda czasu. nie słucham cię, hałas szkodzi zdrowiu. ja i mój świat, nie zawsze taki jak chcesz.
|
|
 |
|
, jak mogła być tak słaba , żeby do tego dopuścić ? tak się uzależnić od drugiego człowieka ? przecież zawsze sobie przysięgała , że nigdy nie dopuści , by jej szczęście zależało od kogoś innego ,
|
|
 |
|
jestem zagadką, którą Ty bałeś się rozwiązać.
|
|
 |
|
I to jebane uczucie, kiedy wszyscy wokół Ciebie dobierają się w pary, a Ty usychasz z tęsknoty do kogoś, kogo nigdy nie będziesz miała.
|
|
 |
|
Cz 2. Obudziła się rano, chłopak wciąż nie odbierał telefonu, pobiegła do jego mieszkania .Drzwi były otwarte więc weszła do środka i zobaczyła że nic mu nie jest śpi w łóżku. Z uśmiechem odwróciła się w stronę drzwi gdy chciała je zamknąć usłyszała śmiech dziewczyny. Pomyślała ' zdaje mi się ' ale usłyszała ją znowu . Zerknęła przez uchylone drzwi i zobaczyła jak jakaś dziewczyna leży na nim, a on nic z tym nie zrobił uśmiechał się do niej i całował ją . Ze łzami w oczach zatrzasnęła drzwi z hukiem . Nie mogła tego znieść , chciała zapomnieć o tym co widziała, o Nim , o całym szczęściu jakim ją obdarował. Upiła się i usiadła na ławce w parku. Na tej ławce wszystko się zaczęło – pomyślała. Po prostu tak jest szczęście nie trwa wiecznie. Była bardzo pijana nie wiedziała do końca co robi, przynajmniej ja tak myślę. Chciała zapomnieć na zawsze, wzięła pistolet ojca stanęła na moście zamknęła oczy, strzeliła. Nikt nawet nie usłyszał jak jej martwe ciało wpadło do wody. / love.oh.love
|
|
 |
|
Cz 1. Był chłodni sobotni wieczór ,siedzieli wtuleni w siebie w świetle płomieni domowego kominka. Nie mogła wyobrazić sobie lepszego życia. Kochała go, była w stanie zrobić dla niego wszystko. Nagle dzwoni telefon – Jest ognisko wpadajcie - Gdzie ? - W naszym lesie przy najwyższym drzewie, wiesz gdzie. - Okej .Zaraz będziemy. W ciągu 5 minut byli na miejscu. Było z 20 osób . Po godzinie impreza się rozkręciła, większość zalana w trupa .Dziewczyna chciała już wracać więc odprowadzili ją i wrócili do lasu. Została sama w domu, martwiła się o niego . Nie mogła się do niego dodzwonić, siedziała z telefonem w ręku kilka godzin , w końcu zasnęła. / love.oh.love
|
|
 |
|
Minęła sobota minęła niedziela i kurwa nadchodzi poniedziałek. [phi]
|
|
 |
|
69 uderzeń serca na minutę.
|
|
 |
|
Czy wiesz, jak czekam choćby na jedną wiadomość? Czy wiesz, jak Cię kocham i tęsknie co noc?
|
|
|
|