głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bibliograffia

Największym motywatorem wcale nie są dobre książki czy przyjazny głos dochodzący zza pleców. Nie są nimi nagrody ani satysfakcja. Najistotniejszą motywacją powinien być cmentarz. Ta chwila  gdy uzmysławiasz sobie  że jeszcze masz czas wszystko zmienić  że jeszcze nic nie jest stracone  że jeszcze możesz się podnieść i zawalczyć. Wstawaj. Zainicjuj. Odważ się.   N. Belcik

aniusssia dodano: 1 listopada 2016

Największym motywatorem wcale nie są dobre książki czy przyjazny głos dochodzący zza pleców. Nie są nimi nagrody ani satysfakcja. Najistotniejszą motywacją powinien być cmentarz. Ta chwila, gdy uzmysławiasz sobie, że jeszcze masz czas wszystko zmienić, że jeszcze nic nie jest stracone, że jeszcze możesz się podnieść i zawalczyć. Wstawaj. Zainicjuj. Odważ się. / N. Belcik

Kochałaś  bardzo mocno. Później cierpiałaś  płakałaś  gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz  co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej  nikt  za żadne skarby świata. Zarzekałaś się   na marne. Znów ci zależy  wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć  ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem  że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia  ale posłuchaj   ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym  który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj  jeśli się zawiedziesz  trudno  jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz  nigdy się nie dowiesz  co straciłaś   a być może straciłabyś zbyt wiele.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2016

Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]

Nie wierzyłaś  że to może się zdarzyć  a jednak. Myślałaś  że jak coś się kończy to tak definitywnie  na zawsze. Że jak mówisz  że nie chcesz to właśnie tak jest  że kiedy odmawiasz to tylko dlatego  że miałaś taki zamiar. Sądziłaś  że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś  co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd  ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty.  Może tym razem będzie inaczej . Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się  to normalne. Czasami myślimy  że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy  bo okazuje się  że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment  w którym dociera do nas  że to właśnie było to  tylko nie do końca oswojone  niezupełnie otwarte  zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2016

Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]

Bezsenna jesienna noc  za długa  zbyt zimna. Nad miastem wznosi się mgła   artyzm i melancholia. Czas płynie i żadne prośby nie sprawią  żeby ktoś wcisnął  stop . Ktoś mnie oszukała  odwrócił się i poszedł własną drogą  nie dotrzymał obietnic  wypisał się ze zobowiązań  a więc i ja muszę iść... Ktoś dzisiaj powiedział  że mnie kocha   proponując tym samym spacer po linie. Bez sentymentów muszę się uwolnić od stałego lądu  zaryzykować  uwierzyć  że można mnie kochać  że  kocham  jeszcze coś znaczy. Boję się mgły i przepaści...

malutkawwielkimswiecie dodano: 22 października 2016

Bezsenna jesienna noc, za długa, zbyt zimna. Nad miastem wznosi się mgła - artyzm i melancholia. Czas płynie i żadne prośby nie sprawią, żeby ktoś wcisnął "stop". Ktoś mnie oszukała, odwrócił się i poszedł własną drogą, nie dotrzymał obietnic, wypisał się ze zobowiązań, a więc i ja muszę iść... Ktoś dzisiaj powiedział, że mnie kocha - proponując tym samym spacer po linie. Bez sentymentów muszę się uwolnić od stałego lądu, zaryzykować, uwierzyć, że można mnie kochać, że "kocham" jeszcze coś znaczy. Boję się mgły i przepaści...

Dzień 287. Popsuł mi się samochód  nie radzę sobie z bratem  nie umiem zastąpić mu matki. Utrzymuję nas dwoje z pensji  której nie mam. Próbuję żyć. Chaotycznie gwałtownie zrywam się i nie umiem prosić o pomoc. Zadzwoniłam do Ciebie. I jedyne co usłyszałam to  narazie ...

malutkawwielkimswiecie dodano: 12 października 2016

Dzień 287. Popsuł mi się samochód, nie radzę sobie z bratem, nie umiem zastąpić mu matki. Utrzymuję nas dwoje z pensji, której nie mam. Próbuję żyć. Chaotycznie,gwałtownie zrywam się i nie umiem prosić o pomoc. Zadzwoniłam do Ciebie. I jedyne co usłyszałam to "narazie"...

  Tule cię dziś ostrożnie  bo masz zły dzień i jesteś ze szkła kruchego  tulę tak delikatnie że nie wiesz czy to wciąż jeszcze mój oddech  czy może już moje dłonie  zgadnij.   Piotr Adamczyk

shake.your.boomboom dodano: 12 października 2016

" Tule cię dziś ostrożnie, bo masz zły dzień i jesteś ze szkła kruchego, tulę tak delikatnie,że nie wiesz czy to wciąż jeszcze mój oddech, czy może już moje dłonie, zgadnij." Piotr Adamczyk

Dzień 284. Śpij słonko  to tylko zły dzień. Nie złe życie... Dobijam powoli do przystani   jest na wyciągnięcie dłoni. Jest tak spokojnie. Cicha jesienna noc. Ramiona  w których można się schować. Powietrze czyste  wdychane do płuc. Rozgwieżdżone niebo nad głową   jest pięknie. Tylko dlaczego wciąż nie mogę spać...

malutkawwielkimswiecie dodano: 10 października 2016

Dzień 284. Śpij słonko, to tylko zły dzień. Nie złe życie... Dobijam powoli do przystani - jest na wyciągnięcie dłoni. Jest tak spokojnie. Cicha jesienna noc. Ramiona, w których można się schować. Powietrze czyste, wdychane do płuc. Rozgwieżdżone niebo nad głową - jest pięknie. Tylko dlaczego wciąż nie mogę spać...

Dzień 275. Samotność należy pielęgnować  ponieważ podczas tygodnia lub całego życia może być ci dana tylko jedna chwila. Chwila kiedy nic Cię nie ogranicza dom  przyjaźń  miłość  rodzina  zwierzak. Chwila kiedy zażywasz wolności  w pełnym tego słowa znaczeniu  a potem ta chwila odchodzi...

malutkawwielkimswiecie dodano: 1 października 2016

Dzień 275. Samotność należy pielęgnować, ponieważ podczas tygodnia lub całego życia może być ci dana tylko jedna chwila. Chwila kiedy nic Cię nie ogranicza dom, przyjaźń, miłość, rodzina, zwierzak. Chwila kiedy zażywasz wolności, w pełnym tego słowa znaczeniu, a potem ta chwila odchodzi...

O wiele łatwiej jest stać z boku i patrzeć na świat  niż uczestniczyć w nim i doświadczać wszystkiego samemu. Człowiek jako bierny widz nie sparzy się  nic mu nie grozi. Wielu z nas wybiera właśnie tę opcję  bo tak jest bezpieczniej  bardziej komfortowo. Ale zapominamy  że wybierając wygodę  tracimy lepsze życie  o którym gdzieś w głębi duszy marzymy.   http:  mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com 2016 09 czas zajac sie zyciem.html  ZAPRASZAM

yezoo dodano: 23 września 2016

O wiele łatwiej jest stać z boku i patrzeć na świat, niż uczestniczyć w nim i doświadczać wszystkiego samemu. Człowiek jako bierny widz nie sparzy się, nic mu nie grozi. Wielu z nas wybiera właśnie tę opcję, bo tak jest bezpieczniej, bardziej komfortowo. Ale zapominamy, że wybierając wygodę, tracimy lepsze życie, o którym gdzieś w głębi duszy marzymy. | http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com/2016/09/czas-zajac-sie-zyciem.html ZAPRASZAM

Dzień 261. Zbieram się w jedną całość. I zakochać chcę się dopiero kiedy będę pewna   że nie rozsypię się jak domek z suchego piachu   po najsłabszym podmuchu wiatru.

malutkawwielkimswiecie dodano: 21 września 2016

Dzień 261. Zbieram się w jedną całość. I zakochać chcę się dopiero kiedy będę pewna , że nie rozsypię się jak domek z suchego piachu - po najsłabszym podmuchu wiatru.

 Nigdy nie wiadomo  kiedy się widzi kogoś po raz ostatni...  Nie pamięta się ostatniego słowa  spojrzenia  grymasu twarzy. Dopiero potem mozolnie przez pamięć przedzierają się gesty  do których dotarła już przyszłość  więc nie są już takie same i wszystkie świadczą o zbliżającym się...  Nigdy nie wiadomo  kiedy się widzi kogoś po raz pierwszy...  Nic tego nie zapowiada  dopiero potem przeszłość staje się oswojona i na zapas wiadoma. Więc raz na jakiś czas  nieokreślony  przychodzi taki dzień  w którym zwykłe drobiazgi zaczynają coś znaczyć  wypowiadane słowa nabierają mocy  a imiona stają się ludźmi  którzy odmieniają nasz los.   Katarzyna Grochola

aniusssia dodano: 21 września 2016

"Nigdy nie wiadomo, kiedy się widzi kogoś po raz ostatni... Nie pamięta się ostatniego słowa, spojrzenia, grymasu twarzy. Dopiero potem mozolnie przez pamięć przedzierają się gesty, do których dotarła już przyszłość, więc nie są już takie same i wszystkie świadczą o zbliżającym się... Nigdy nie wiadomo, kiedy się widzi kogoś po raz pierwszy... Nic tego nie zapowiada, dopiero potem przeszłość staje się oswojona i na zapas wiadoma. Więc raz na jakiś czas, nieokreślony, przychodzi taki dzień, w którym zwykłe drobiazgi zaczynają coś znaczyć, wypowiadane słowa nabierają mocy, a imiona stają się ludźmi, którzy odmieniają nasz los."/ Katarzyna Grochola

Dzień 258. Pamiętam swoją pierwszą miłość. Miłość  która odchodząc zabrała ze sobą tak ogromny kawałek mnie  że już nigdy potem nie wróciłam do siebie. Choć byłam wtedy dzieciakiem z marzeniami  planami i wydawało mi się że gdy odszedł nic się nie stało. Nie szanowałam tej miłości. Potem dorastała i jeszcze długo szukałam tego uczucia. Do dzisiaj nie znalazłam. Znalazłam inne zauroczenia   pełne emocji  rozczarowań. Jest jesień. Jesień najbardziej mi się z nim kojarzy. W jesienne  deszczowe dni uczucia ciężej przetrwać. A On naprawdę ożeni się z inną...

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 września 2016

Dzień 258. Pamiętam swoją pierwszą miłość. Miłość, która odchodząc zabrała ze sobą tak ogromny kawałek mnie, że już nigdy potem nie wróciłam do siebie. Choć byłam wtedy dzieciakiem z marzeniami, planami i wydawało mi się że gdy odszedł nic się nie stało. Nie szanowałam tej miłości. Potem dorastała i jeszcze długo szukałam tego uczucia. Do dzisiaj nie znalazłam. Znalazłam inne zauroczenia - pełne emocji, rozczarowań. Jest jesień. Jesień najbardziej mi się z nim kojarzy. W jesienne, deszczowe dni uczucia ciężej przetrwać. A On naprawdę ożeni się z inną...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć