głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bibliograffia

Pamiętaj gdy wrócisz przyjdź. Opowiedz co się takiego stało że milczysz  że odszedłeś. Zawsze dam znajdę czas aby Cię wysłuchać. Może być tylko za późno abyś mógł wrócić

malutkawwielkimswiecie dodano: 20 września 2015

Pamiętaj gdy wrócisz przyjdź. Opowiedz co się takiego stało że milczysz, że odszedłeś. Zawsze dam znajdę czas aby Cię wysłuchać. Może być tylko za późno abyś mógł wrócić

Jeśli będę z tobą  będę żyła myślą  że kiedyś i tak mnie zdradzisz.. jeśli będę z kimś innym  kiedyś zdradzę go z tobą.

selektywnie dodano: 19 września 2015

Jeśli będę z tobą, będę żyła myślą, że kiedyś i tak mnie zdradzisz.. jeśli będę z kimś innym, kiedyś zdradzę go z tobą.

Każdy musi być wobec kogoś lojalny. A Ty chowasz się w ciemnym pokoju. Żeby już nikt nie patrzył spojrzeniem  biedaczku . Nie chcesz widzieć setek oczu  które wiedzą co się stało  a nikt nie powie bo przecież  nie może ... Nikt nie przychodzi z pomocą  nie znajdujesz ukojenia  a ból dociera we wszystkie już zakamarki duszy...

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 września 2015

Każdy musi być wobec kogoś lojalny. A Ty chowasz się w ciemnym pokoju. Żeby już nikt nie patrzył spojrzeniem "biedaczku". Nie chcesz widzieć setek oczu, które wiedzą co się stało, a nikt nie powie bo przecież "nie może"... Nikt nie przychodzi z pomocą, nie znajdujesz ukojenia, a ból dociera we wszystkie już zakamarki duszy...

Byłeś dla mnie wszystkim. Słońcem  Księżycem  wodą  tlenem i miłością. Byłam w stanie Ci wszystko wybaczyć. Kłamstwo  pretensje  nawet niektóre nieodpowiednie słowa  prócz nieobecności. Rok pieprzonej bezradności i gdybania prawie mnie zabił. Zrozumiałam też  że nie ma niczego gorszego od czekania. Ja już tego nie chcę  chciałam tylko Ciebie  ale to już nie ma najmniejszego znaczenia.   estate.

teenager.in.love dodano: 17 września 2015

Byłeś dla mnie wszystkim. Słońcem, Księżycem, wodą, tlenem i miłością. Byłam w stanie Ci wszystko wybaczyć. Kłamstwo, pretensje, nawet niektóre nieodpowiednie słowa, prócz nieobecności. Rok pieprzonej bezradności i gdybania prawie mnie zabił. Zrozumiałam też, że nie ma niczego gorszego od czekania. Ja już tego nie chcę, chciałam tylko Ciebie, ale to już nie ma najmniejszego znaczenia. / estate.

Piszę ten list jedynie dlatego  że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk  bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj  wyobraź sobie  założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz  czy to jest normalne? Tyle lat minęło  a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie.   Wiesław Myśliwski

yezoo dodano: 15 września 2015

Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski

21:05 nadal w biurze. Boję się wracać do domu. Gdzie Cię tak bardzo nie ma. Do pościeli która jeszcze Tobą pachnie. Do wanny  w której razem mróżyliśmy oczy. Butelkę wina kupię po drodzę. A potem wyrwę Cię z każdego snu abyś choć przez chwilę był.

malutkawwielkimswiecie dodano: 15 września 2015

21:05 nadal w biurze. Boję się wracać do domu. Gdzie Cię tak bardzo nie ma. Do pościeli która jeszcze Tobą pachnie. Do wanny, w której razem mróżyliśmy oczy. Butelkę wina kupię po drodzę. A potem wyrwę Cię z każdego snu abyś choć przez chwilę był.

Jesień dookoła. Weszła bez pukania między drzewa  tramwaje i pomiędzy nas...

malutkawwielkimswiecie dodano: 15 września 2015

Jesień dookoła. Weszła bez pukania między drzewa, tramwaje i pomiędzy nas...

Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii  z której byłam stworzona  a on był jedyną nicią pod kolor  którą mogłam się załatać.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 14 września 2015

Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult

Wódka tego wieczoru smakowała wyjątkowo dobrze. Pozwalała przetrwać chłodną i ciemną noc. Sprawiała  że ból był bardziej znośny. Dawała odwagi i pozwalała ciału dryfować. Za każdym razem gdy patrzyłam mu w oczy wiedziałam  że jest potwornym skurwielem. Coś mi podpowiadało  jakaś  ciarka  z tyłu karku  że nie powinnam tutaj przebywać i zalotnie się uśmiechać. Nie powinnam być z nim. Nie kochać go. Jeśli szanuję siebie i życie...

malutkawwielkimswiecie dodano: 13 września 2015

Wódka tego wieczoru smakowała wyjątkowo dobrze. Pozwalała przetrwać chłodną i ciemną noc. Sprawiała, że ból był bardziej znośny. Dawała odwagi i pozwalała ciału dryfować. Za każdym razem gdy patrzyłam mu w oczy wiedziałam, że jest potwornym skurwielem. Coś mi podpowiadało, jakaś "ciarka" z tyłu karku, że nie powinnam tutaj przebywać i zalotnie się uśmiechać. Nie powinnam być z nim. Nie kochać go. Jeśli szanuję siebie i życie...

Jest coraz ciężej  chociaż w sumie nic się nie dzieje.

yezoo dodano: 12 września 2015

Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.

Juto...nie ma jutra ktoś je ukradł...

malutkawwielkimswiecie dodano: 12 września 2015

Juto...nie ma jutra ktoś je ukradł...

5.30. Pobudka  makijaż  włosy w kucyk. Na gładko. Szpilki koniecznie. Osiem godzin przed laptopem.  Korposucz    słyszę komentarze przechodniów. Dom. Poczta  kolejna złota karta  butelka wina przed snem. Zycie dzieje się gdzieś indziej. Najbliższa mi niedawno osoba pakuje swoje rzeczy wychodzi  jakoś nie zapowiada się aby wróciła. Złota karta Banku lśni... Pusto.

malutkawwielkimswiecie dodano: 10 września 2015

5.30. Pobudka, makijaż, włosy w kucyk. Na gładko. Szpilki koniecznie. Osiem godzin przed laptopem. "Korposucz" - słyszę komentarze przechodniów. Dom. Poczta, kolejna złota karta, butelka wina przed snem. Zycie dzieje się gdzieś indziej. Najbliższa mi niedawno osoba pakuje swoje rzeczy wychodzi, jakoś nie zapowiada się aby wróciła. Złota karta Banku lśni... Pusto.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć