 |
“ Dalej istnieję i on też istnieje, ale nie istniejemy razem. ” — Colleen Hoover - 'Hopeless
|
|
 |
"Ciemno. Zobacz jak tu ciemno beze mnie.
Czekam na Ciebie. Cała w drżeniu suchych liści, w lesie własnych rąk.
Pożałujesz. Każdej chwili, w której nie będziesz mógł o mnie pomyśleć.
Każdego dnia.
Wyobraź sobie, że mnie nie ma. Że jest zimno, pusto, ciemno.
Że jest pełnia.
Księżyc świeci na moją poduszkę, obok Ciebie, jak pustelnia.
Wyobraź sobie, że jest burza. Przypomnij sobie jak się boisz.
I na co Ci był ten cały egoizm."
|
|
 |
Zasnęłam dzisiaj, tak na chwilę...
Może piętnaście, dwadzieścia minut.
Miałam piękny sen.
Śniło mi się szczęście.
Cóż odkąd wróciłam coraz częściej śni mi się właśnie ono.
Byłam szczęśliwa u boku pewnego mężczyzny.
I choć przyszło mi się obudzić.
Bezcennym było ujrzeć go na jawie...
|
|
 |
Kiedyś chciałam wiedzieć "Co u Ciebie", "Co z Tobą"... Szukałam Cię w każdym miejscu, każdym zakamarku mej duszy. I nigdy nie mogłam znaleźć. Po ciężkich poszukiwaniach przysięgałam sobie, że "nigdy więcej"... Im bardziej gwałtownie chciałam się odciąć, tym szybciej wracałam. Byłam czymś na kształt piłeczki kauczukowej. Im mocniej uda się nią o podłoże tym szybciej wraca. A teraz gdy odczekałam wszystko się wycisza uspokaja... Tak mi dobrze...
|
|
 |
Zmęczenie nawet na chwilę nie przymknęło już dawno znużonych powiek, jakby wiedziało, że nie może tego zrobić, nie teraz, kiedy On śpi tuż obok. Nie mogłam powstrzymać się od kolejnej próby nauczenia się Go na pamięć. / aniusssia
|
|
 |
Puste dni, puste noce i serce zwyczajnie niczyje, takie niechciane, jak bezpański pies, tak by to wyglądało bez Ciebie. / aniusssia
|
|
 |
"Wszystko jest coraz bardziej za późno. Chociaż to zdanie jest może błędne nie tylko logicznie, językowo, ale naprawdę za późno może być tylko raz, w ciągu jednej sekundy, a potem już zawsze." / S. Mrożek
|
|
 |
У каждого человека есть свой гуру, главное, чтобы он вам никогда не встретился
|
|
 |
Dzień, który zaczął się marnie i marnie skończy się. / Happysad
|
|
 |
''depresja to choroba smeirtelna, bardziej niz rak trzustki czy tez wirus ebola, umierasz mentalnie, to gorsze niz smierc fizyczna, bo ta pozwala rozstac sie z upeirdliwym ciałem i otoczeneim, a ta wspomniana wyzej kaze tłamsic nam sie wsród nich i wtłacza nas weń niczym gigantyczna pompa ssaco tłoczaca, to straszne, czuć sie jak epizodyczny bohater "węza i teczy"
|
|
|
|