głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bibliograffia

Słowa są naprawdę magiczne. To takie banalne  że jedno słówko może dodać nam skrzydeł  by po chwili trafić w nasz czuły punkt. Może czasami warto wcześniej przemyśleć  to co chcemy powiedzieć  bo możemy nieświadomie zranić osobę  na której nam naprawdę zależy. Mówię czasami  bo jesteśmy na tyle wyrachowani  żeby robić to celowo. Jesteśmy cholernymi egoistami i z każdym zadanym ciosem  zbiera się w nas ta okropna radość i duma  nie wiadomo z czego  bo ona tylko świadczy o naszej głupocie  ale robimy to  ranimy kolejne nam bliskie osoby i pozwalamy  by nasz  kiedyś  wspólny świat rozpadł się na malutkie elementy  które będzie bardzo ciężko poskładać  odbudować  cokolwiek.

selektywnie dodano: 17 grudnia 2014

Słowa są naprawdę magiczne. To takie banalne, że jedno słówko może dodać nam skrzydeł, by po chwili trafić w nasz czuły punkt. Może czasami warto wcześniej przemyśleć, to co chcemy powiedzieć, bo możemy nieświadomie zranić osobę, na której nam naprawdę zależy. Mówię czasami, bo jesteśmy na tyle wyrachowani, żeby robić to celowo. Jesteśmy cholernymi egoistami i z każdym zadanym ciosem, zbiera się w nas ta okropna radość i duma, nie wiadomo z czego, bo ona tylko świadczy o naszej głupocie, ale robimy to; ranimy kolejne nam bliskie osoby i pozwalamy, by nasz (kiedyś) wspólny świat rozpadł się na malutkie elementy, które będzie bardzo ciężko poskładać, odbudować, cokolwiek.

Proszę Cię tylko o jedno   nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś  tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko   obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było  jak bardzo Cię kochałam   i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też   że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra   zwyczajnie usuwając się z drogi...

selektywnie dodano: 17 grudnia 2014

Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi...

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.   Agnieszka Chylińska

aniusssia dodano: 17 grudnia 2014

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. / Agnieszka Chylińska

To nie takie proste  gdy rany próbuje wyleczyć ta sama osoba  która je zadała.   Cecelia Ahern

aniusssia dodano: 17 grudnia 2014

To nie takie proste, gdy rany próbuje wyleczyć ta sama osoba, która je zadała. / Cecelia Ahern

Już mnie nie jara życie w samotności. Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości ale miałem dość ich i chyba skumałem  że to czego szukam już miałem  amen.

dziecka.placz dodano: 17 grudnia 2014

Już mnie nie jara życie w samotności. Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości ale miałem dość ich i chyba skumałem, że to czego szukam już miałem, amen.

Mdłości na karuzeli życia...

malutkawwielkimswiecie dodano: 17 grudnia 2014

Mdłości na karuzeli życia...

Przyznam Ci się do czegoś  dobrze? Obiecuję  że nie zajmę Ci zbyt dużo czasu. To tylko chwilka  kilka marnych słów  które czas z siebie wyrzucić. Tęsknię za Tobą. Niewyobrażalnie mocno. Nie umiem sobie poradzić z tym uczuciem. Chciałabym Cię mieć przy sobie. Wtulać się w Twoje ramiona  bo to właśnie w nich czuje się najbardziej bezpieczna. I właśnie teraz  w tym momencie najbardziej ich brakuje. Właśnie teraz  gdy czuje się smutna  przerażona i niewyobrażalnie samotna. I właśnie Ciebie brakuje  Twoich ramion i bicia serca. Tylko tego.

selektywnie dodano: 16 grudnia 2014

Przyznam Ci się do czegoś, dobrze? Obiecuję, że nie zajmę Ci zbyt dużo czasu. To tylko chwilka, kilka marnych słów, które czas z siebie wyrzucić. Tęsknię za Tobą. Niewyobrażalnie mocno. Nie umiem sobie poradzić z tym uczuciem. Chciałabym Cię mieć przy sobie. Wtulać się w Twoje ramiona, bo to właśnie w nich czuje się najbardziej bezpieczna. I właśnie teraz, w tym momencie najbardziej ich brakuje. Właśnie teraz, gdy czuje się smutna, przerażona i niewyobrażalnie samotna. I właśnie Ciebie brakuje, Twoich ramion i bicia serca. Tylko tego.

Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą  nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami  a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam  że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko  jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły  a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam  że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och  jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny  misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię  gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci  gdy miałeś problemy  a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś  jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.

selektywnie dodano: 16 grudnia 2014

Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.

Czeka mnie długa walka  sama ze sobą. Już nawet moje własne ciało mówi  dość   dbaj o siebie   nie mam siły . Już nawet ono nie jest w stanie wytrzymać z paranoicznymi myślami  z wiecznym dręczeniem każdego jego fragmentu. Taka właśnie jestem. Nie chce żeby W. o tym wiedział  przecież będzie chciał być  przyjacielem  znam Go...znałam Go. Dlatego rozmawiam z Tobą. Powiedz Wy teraz jesteście razem? Szczęśliwi? Obiecaj mi   obcej sobie osobie  że cokolwiek się nie wydarzy będziesz jego powodem do śmiechu  nadasz blasku jego niebieskim oczom...

malutkawwielkimswiecie dodano: 16 grudnia 2014

Czeka mnie długa walka, sama ze sobą. Już nawet moje własne ciało mówi "dość";"dbaj o siebie";"nie mam siły". Już nawet ono nie jest w stanie wytrzymać z paranoicznymi myślami, z wiecznym dręczeniem każdego jego fragmentu. Taka właśnie jestem. Nie chce żeby W. o tym wiedział, przecież będzie chciał być "przyjacielem"-znam Go...znałam Go. Dlatego rozmawiam z Tobą. Powiedz Wy teraz jesteście razem? Szczęśliwi? Obiecaj mi - obcej sobie osobie, że cokolwiek się nie wydarzy będziesz jego powodem do śmiechu, nadasz blasku jego niebieskim oczom...

Każde jego niedojrzałe  myszko  naznaczało pewną linię w moim sercu.

selektywnie dodano: 15 grudnia 2014

Każde jego niedojrzałe "myszko" naznaczało pewną linię w moim sercu.

I możesz wmawiać sobie  że on już nic dla Ciebie nie znaczy  że bez niego jest Ci lepiej  że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany  lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.

selektywnie dodano: 14 grudnia 2014

I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.

 Problemem większości mężczyzn jest strach i brak wyobraźni. Brak spontaniczności. Nieliczni potrafią zrobić tak  jak mój kumpel  który przez godzinę ścigał swoją kobietę  żeby ją przeprosić. Dopadł ją w pociągu na dworcu Warszawa Centralna  minutę przed odjazdem. Wbił się do wagonu. Wręczył bukiet róż w przedziale i wysiadł na Zachodniej. Większość kobiet  które mijał  miały nadzieję  że te kwiaty będą dla niej.

malutkawwielkimswiecie dodano: 14 grudnia 2014

"Problemem większości mężczyzn jest strach i brak wyobraźni. Brak spontaniczności. Nieliczni potrafią zrobić tak, jak mój kumpel, który przez godzinę ścigał swoją kobietę, żeby ją przeprosić. Dopadł ją w pociągu na dworcu Warszawa Centralna, minutę przed odjazdem. Wbił się do wagonu. Wręczył bukiet róż w przedziale i wysiadł na Zachodniej. Większość kobiet, które mijał, miały nadzieję, że te kwiaty będą dla niej."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć