 |
tak to prawda, robię trzy najgorsze rzeczy. palę, pije, kocham
|
|
 |
gdyby kiedyś brakło Ci jego oczu, przypomnij sobie co Cię tak cholernie boli. pamiętasz już ?
|
|
 |
mam za duży mętlik w głowie, wbrew pozorom idealnej harmonii.
|
|
 |
|
zawróć mu tak w głowie, że gdy zobaczy spadającą gwiazdę, jego życzenie będzie brzmiało jak Twoje imię.
|
|
 |
|
ile sentymentów ile dobrych momentów ?
|
|
 |
Fakt, kiedyś mi się podobałeś. No ale przecież wiecznie ślepa nie będę.
|
|
 |
|
Czy ja Go kocham, odpowiedź zawsze będzie ta sama. Nie pytaj ile razy płakałam przez niego , bo nie odpowiesz mi ile razy wzięłaś oddech śpiąc. Nie mów, że zapomnę, bo ja nie życzę Ci śmierci .
|
|
 |
Kiedy ja kocham Ciebie Ty mówisz to nie ma sensu,
co było wypalone jak popiołka pełna skrętów,
za dużo zakrętów, za dużo przykrych słów,
nie chcesz dzielić ze mną życia, nie mamy podobnych snów,
kiedy Ty kochasz mnie ja mówię daj spokój skarbie,
brakuje mi już sił, przez Ciebie wyglądam marnie,
nad nami chmury czarne dawno po zachodzie słońca,
wiem, chcieliśmy dobrze lecz zbliżamy się do końca,
nagle mówisz kocham Cie a ja czuję to samo,
te dwa proste słowa dają ukojenia raną,
wczoraj nienawiść wyznaliśmy koszmarną,
to dziś poranione dwie połówki znowu w tango,
i bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca,
bo to co cię uskrzydla potrafi być jak morderca,
się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam,
bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija
|
|
 |
i mimo że kłóciliśmy się 4577865465 razy w trakcie naszej znajomości, zawsze umiemy się pogodzić, wrócić i przeprosić. i tak przez 5 lat. fochy, foszki i kłótnie. Ale ciężko jest być złym na kogoś, kto dał tyle do zapamiętania. || to już pięć lat misieeek :* ♥
|
|
 |
nie było Cię, kiedy byłeś potrzebny. jak siedziałam w domu i płakałam na kolanach komu innemu. nie było Cię. po prostu nie było, a powinieneś być. mimo wszystko.
|
|
 |
to, że mówi do innych w taki sposób jak ja do niego, boli stanowczo bardziej niż mój połamany nos.
|
|
|
|