 |
nie jestem idealna. lubię palić, przeklinać, chodzić zakazanymi drogami, za dużo wypić i kochać skurwieli.
|
|
 |
chuj z perfekcją. nikt mi nie będzie wmawiał co jest pięknem.
|
|
 |
chyba po prostu byłeś za mało ważny. albo może wcale cię nie było.
|
|
 |
kocham to uczucie skurwielu, które mi fundujesz.
|
|
 |
często coś niszczę, na przykład książki, telefon, albo taki tam - związek.
|
|
 |
jesteś słodki, ale wole jego.
|
|
 |
nie, nie kochanie. teraz powinieneś mi ocierać łzy, a nie chodzić z nią za rączkę po parku.
|
|
 |
dystans między nami? przecież nikt cię, kurwa, nie zmuszał.
|
|
 |
nie mam czasu na twoje "przepraszam" i "proszę".
|
|
 |
nie było cię, gdy cię potrzebowałam, standard.
|
|
 |
wszyscy są tacy zabawni, a ja nie wiem o czym oni do mnie pierdolą.
|
|
 |
znowu mam ochotę napisać do ciebie te dwa żałosne słowa.
|
|
|
|