 |
nienawidziłem moich przyjaciół z wzajemnością. byli idiotami.
|
|
 |
kiedyś tak będzie, kiedyś zrozumiesz, że mogłabym ginąć za Ciebie setki razy, kiedyś do Ciebie dotrze, że aby Cię mieć, byłabym w stanie poświecić wszystko.
|
|
 |
i czym marzę, o czym myślę, co wspominam, co mam w głowie.
|
|
 |
and when I'm alone I think how much I miss you..
|
|
 |
jedni Cię kochają, drudzy nienawidzą. za Tobą przepadają, za Tobą z Ciebie szydzą.
|
|
 |
achy, ochy między nami skończyły się jak sen mimo, że Ty kiedyś byłaś mi niezbędna jak tlen.
|
|
 |
jest tak ohydnie romantycznie.
|
|
 |
tanie wino jest dobre, bo jest dobre.
|
|
 |
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
|