 |
Dawałam z siebie wszystko, ale przestałam, bo to nie miało sensu, wciąż padał deszcz a ja nigdy nie dostałam od życia niczego oprócz nerwicy.
|
|
 |
Nie jesteś jedynym powodem mojego uśmiechu ale stanowczo ulubionym.
|
|
 |
Zanim powiesz o mnie źle, najpierw kurwa pogadajmy, bo napinasz sie jak stringi, a potem grzejesz jak czajnik. / B.R.O
|
|
 |
A gdyby tak cofnąć czas...słowa...wydarzenia...Znaleźć się na początku tego wszystkiego... Czy dokonałabym innego wyboru, świadoma tego co jedna z dróg ze sobą niesie? Nie sądzę. A dlaczego? Bo mimo tego, że czasem cierpiałam, że czasem płynęły zły smutki i złości...To byłam szczęśliwa!
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować./?
|
|
 |
Nie lubię Twojej dumy w oczach gdy mnie mijasz. Nie lubię tego wzroku typu: 'wiem,że Ci się podobam'. Nie lubię Cię takiego. / veriolla
|
|
 |
Nigdy nie byłam przesądna, ale wczorajszy piątek trzynastego, spierdolił mi życie,
|
|
 |
Wszystkie poświęcenia straciły od wtedy jakikolwiek sens.
|
|
 |
Za dużo tego wszystkiego, za dużo bólu, zbyt częsty płacz na ławkach w parku, zbyt dużo pustych butelek, puszek, lufek, opakowań po papierosach schowanych za łóżkiem, zbyt mało nocy spędzonych w domu, o wiele za dużo kompletnych idiotów, zbyt mało spełnionych marzeń i nocy bez płaczu i za mało Ciebie.
|
|
 |
nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest.
|
|
 |
nie wiem czego chcę. chwila. COFNIJ COFNIJ COFNIJ. chcę Ciebie.
|
|
|
|