 |
"zacznijmy od początku, wyglądasz całkiem ładnie. jak dla mnie to wyglądasz nawet zajebiście fajnie."
|
|
 |
"
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają."
|
|
 |
chciałabym nie patrzeć na Ciebie, gdy jesteś blisko, nie czuć Twoich perfum kiedy przechodzisz obok, nie marzyć o Twoich ustach, nie myśleć o tym, aby Cię przytulić, nie reagować kiedy ktoś wymawia "Twoje imię, nie odwracać się gdy słyszę Twój głos, nie śmiać się specjalnie z Twoich żartów, nie uśmiechać się na lekcji, gdy stoisz przy tablicy i nie pojawiać się zawsze tam gdzie Ty. chciałabym po prostu się odkochać i znów funkcjonować normalnie, kiedy nie czuję obecności Twojej osoby."
|
|
 |
"i trudno stało się, chociaż miało być inaczej, męczysz się rozpaczasz nie naprawisz tego płaczem przecież, wiem że boli i zabija z każdą chwilą, bo znów coś nie tak poszło, coś się skończyło."
|
|
 |
"no bo kiedy odejdę wszystko będzie mi obojętne, jeśli chodzi o Ciebie zawsze przy Tobie będę."
|
|
 |
Witaj w świecie, w którym problemy zwalczane są nałogami.
|
|
 |
Zawsze próbowałam pomóc innym, nawet tym którzy na to nie zasługiwali. Starałam się ich uszczęśliwić, w ogóle nie myśląc wtedy o sobie. Wyciągałam dłoń do tych, którzy pchali mnie na dno, walczyłam o tych, którzy mieli mnie za nic, płakałam dając innym satysfakcję. Owszem, popełniałam dużo błędów, ale zawsze się starałam je naprawić. Angażowałam się w to, co tak naprawdę mnie niszczyło. Byłam naiwna. Wiele osób w życiu wyrządziło mi krzywdę, a później przychodzili z podkulonym ogonem prosząc o pomoc - godziłam się, pomagałam zapominając o tym, jak mnie traktowano. Ale mimo to zawsze w oczach ludzi byłam tą złą, która myślała tylko o sobie i życzyła innym źle. Nigdy mnie nie doceniano, więc teraz nie dziwcie się, że jestem, jaka jestem.
|
|
 |
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.
|
|
 |
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj. Daj skołatanym myślom odpocząć, już pora. Oddaj choć moment, nie widzisz, że tonę . Pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, koniec.
|
|
 |
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś. Nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
 |
Co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć.
|
|
 |
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. Nawet boso. Uwierz.
|
|
|
|