 |
|
Kobiety i koty zawsze robią, co chcą, więc mężczyźni i psy niech się z tym pogodzą.
|
|
 |
|
Zawsze mam zimne dłonie. niektórzy mówią, że to z powodu słabego krążenia, inni twierdzą, że takie osoby są dobre w łóżku. słyszałam również przesądy o gorącym sercu, dziewictwie i byciu niekochaną. osobiście uważam, że jest to oznaką zajebistości.
|
|
 |
|
Usiadłam na podłodze i zaczęłam zastanawiać się kim dla niego jestem...
|
|
 |
|
On śpiewał jej "kocham patrzeć jak śpisz..." ona krzyknęła "wiedziałam kurwa że ktoś z szafy mi wychodzi" / xD
|
|
 |
|
Był moim tlenem, moim narkotykiem. Przez Niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez Niego oddychać, każdy dzień myślałam o Nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności...
|
|
 |
|
A jeżeli powiem Ci , że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim co mam...?
|
|
 |
|
Nie traktuję mężczyzn instrumentalnie. Po prostu spotykam się tylko z perkusistami.
|
|
 |
|
..Po filmie odprowadził mnie pod dom. Stanęliśmy na drużce prowadzącej do domu i patrzyliśmy sobie w oczy. Ten wieczór stawał się coraz bardziej niesamowity z każdą sekundą spędzaną przy Nim. Księżyc stawał się coraz bardziej czerwony, a gdzie niegdzie wystająca trwa, przysypana lekko śniegiem, szeleściła nam pod nogami. Zaciągłam go pod drzwi mieszkania. Staliśmy i po raz pierwszy dzisiejszego wieczoru nic nie mówiliśmy. Zatapiałam wzrok w Jego nieziemskich tęczówkach, a On trzymał moje ramiona w stalowym uścisku. Właśnie tego wieczoru, już do końca uświadomiłam sobie, że nigdy nie będę potrafiła bez niego żyć. Tak, właśnie takie dziwne myśli kszątały się po mojej głowie, ale ja wiedziałam, że cos w tym jest. Tak, coś w tym naprawdę było. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
|
To jakaś bzdura, że punkt G nie istnieje.. Przecież każda kobieta wie, że znajduje się on na końcu słowa shopping.
|
|
 |
|
Uwielbiam męskie perfumy, t-shirty i za duże bluzy.
|
|
 |
|
Nadal moje serce nie mogło spokojnie, w stałym rytmie sobie bić, kiedy zobaczyłam Go idącego w moją stronę. Nigdy czegoś takiego nie czułam, jakby chciało mi zaraz wyskoczyć. Spoglądałam w Jego nieskazitelnie miodowe tęczówki, przesycone blaskiem zachodzącego słońca. Z moich oczu wypływała radość, a usta stawały się coraz bardziej uśmiechnięte. Wtedy On stanął przede mną, jak zawsze tajemniczy i bez słowa odgarnął kosmyk moich włosów opadających na twarz, aby jak najszybciej nasze usta mogły się złączyć na powitanie. Wierz mi, lub nie, ale to były najwspanialsze chwile mojego życia. |imagine.me.and.you|
|
|
|
|