 |
nie bój się swoich uczuć , bo to jedyne co tak naprawdę masz .
|
|
 |
Ze wszystkich błędów, które popełniłam, ty jesteś jedynym, którego nie żałuję.
|
|
 |
są ludzie do których szybko człowiek się przyzwyczaja, z których odejściem nie jesteśmy się wstanie pogodzić.
|
|
 |
dziękuję za nieprzespaną noc. co tam, przecież to nic takiego , że do siódmej obracałam się z boku na bok próbując zasnąć - nie ma probleemu - zawsze do usług, zawsze możesz spieprzyć mi noc i zabrać sen.
|
|
 |
zapomniałaś? - nie pierdol. gdybyś naprawde zapomniała nie wspominałabyś o tym gdziekolwiek. po prostu nie pamiętałabyś przez kogo tak bardzo cierpiałaś.
|
|
 |
gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płaczę, zajebałby Cię .
|
|
 |
moje serce rozjebało się na miliony kawałków w chwili, gdy powiedział ' mam dylemat, albo Ty albo Ona ' .
|
|
 |
Wystarczyło tylko to, że na jakiś czas wyłączyłam telefon a Ty stawałeś na głowie by dowiedzieć się co się stało.
|
|
 |
po długim zastanowieniu napisałam do niego, następne pół godziny spędziłam na siedzeniu z telefonem w ręce i sprawdzaniu co chwilę czy nie odpisał. w końcu się ruszyłam , wyprowadziłam psa na spacer , poszłam do sklepu po chipsy , wysprzątałam cały dom , poukładałam w szafkach , wyprasowałam wszystkie koszulki , poszłam do przyjaciela , odrobiłam lekcje , nauczyłam się pytań do bierzmowania , zrobiłam frytki , zajęłam się kuzynką , wzięłam ją na plac zabaw , umyłam włosy , wyprostowałam je i zaniosłam koledze pożyczoną bluzę . tyle zdążyłam zrobić a on nawet nie odpisał na jednego głupiego smsa . jeszcze wczoraj mu zależało .
|
|
 |
wczorajszy dzień? w szkole przystawiał się do mnie jakiś koleś, który powinien zainwestować w pastę do zębów, wracając do domu robotnicy którzy robili chodnik prosili o numer telefonu, wchodząc do domu wpadłam na kuzyna i jego kolegę który patrzył na mnie jakby zobaczył ducha, wieczorem wyszłam do koleżanki i dowiedziałam się , że jej brat chce mój numer i łażąc za mną tłumaczył gdzie spędza dzisiejszy wieczór, pod koniec szłam z kumpelami koło miejsca gdzie miał być kiedy mnie wdarły pod jakiś sklep przyglądał mi się i podrywał, kumpel dał mu mój numer , siedziałam tam rozmawiając z nim i próbując spławić a w kieszeni wibrował telefon z wiadomością od chłopaka którego kocham nad życie . naprawdę nie wiem co we mnie widzą .
|
|
 |
Jesteśmy sobą, jesteśmy jednym sercem, jednym ciałem, jesteśmy razem, together, ensemble. / pokazcycki__ku.rwa
|
|
 |
i w myślach, z zamkniętymi oczami spoglądam w to co budowaliśmy przez lata. w ten cudowny, kochający dom. w to jak nasz związek z coraz większą siłą wspinał się do góry, i jak z jeszcze większą upadał. - jakie to banalne, myślę. jakie banalne jest zrujnowanie tego wszystkie zaledwie w kilka minut. JAKIE TO BANALNE - myśle. biore garść leków popijam whisky i krzyczę w myślach 'DZIŚ - jutro już mnie nie będzi
|
|
|
|