 |
Jak dorosnę, zostanę swetrem, albo znajde inny sposób, aby Cię przytulić .
|
|
 |
- Zacznij życie od początku jesteś jeszcze młoda, rozumiesz? - Rozumiem. - Przestań się nim martwić, rozumiesz ? - Rozumiem. - Nie patrz się na niego przez całe długie przerwy, rozumiesz? - Rozumiem. - Przestań o nim myśleć. - Dobrze przestane. - Przestań go kochać bo to nie jest wart . - Nie tego nie rozumiem . - Jak to przecież to proste. - Być może i dla Ciebie jest łatwe . Dla mnie nie on jest moją miłością na całe życie , rozumiesz? - Nie, teraz to ja nie rozumiem
|
|
 |
To , że Cię olewam nie znaczy , że jesteś mi obojetny! To , że milcze nie znaczy , że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
 |
Wyczucie, gdy piosenka, której słuchasz idealnie pasuje do sytuacji w jakiej się właśnie znajdujesz ..
|
|
 |
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
 |
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca ..
|
|
 |
I stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce, całej przemokniętej od letniego deszczu, z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
stojąc samotnie na korytarzu, wpatrując się w Ciebie, stojącego po drugiej stronie z kolegami, wyobrażam sobie, że podchodzisz do mnie, bierzesz za rękę, patrzysz głęboko w oczy i mówisz - kocham Cię. pomarzyć dobra rzecz.
|
|
 |
nie stać mnie na ani jedno prawdziwie obojętne spojrzenie w jego oczy.
|
|
 |
-Chodź pomogę Ci . Podaj rękę . -Ale .. -No dalej, zaufaj mi . -Ale jak coś pójdzie nie tak , Ty też .. -To spadniemy razem ..
|
|
 |
Ona chciała mu powiedzieć jak bardzo go kocha, ale myślała, że jest mu obojętna.. On chciał zrobić wszystko, żeby zbliżyć się do niej, ale myslał, że ona nic do niego nie czuje .
|
|
 |
- Kochasz mnie? - Tak. - Dlaczego? - Bo inaczej nie umiem. - No ale czemu? - Bo tak. - Jak tak? - Tak. - Wyjaśnij mi to. - Jesteś jak powietrze. - Powietrze jest niewidoczne. - Ale zawsze przy Tobie. - Nieodczuwalne. - Zawsze Cię otula. - Nadal nie rozumiem. - A umiesz żyć bez powietrza? - Nie. - No właśnie, a ja nie umiem żyć bez ciebie!
|
|
|
|