 |
Usiadła na trawie, o zachodzie słońca, włożyła słuchawki do uszu, słuchała smutnych piosenek .. i myślała o nim ..
|
|
 |
A z książek wypadają tylko kartki z serduszkami i wierszykami jak to bardzo Cię kocha
|
|
 |
- Nadal jesteś smutna, prawda? - Nie tylko zmęczona... - Czym? - Walką o coś pięknego, - Nie zdobyłaś tego? - Nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka... jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika.
|
|
 |
siedziała sama na trawie z kartką, i rysowała serca, dla Niego.
|
|
 |
- Co robisz? - Wypisuję Ci list gratulacyjny - Jaki list? - Z serdecznymi gratulacjami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
 |
siedziała na dywanie i układała jego imie z klocków..
|
|
 |
- Czemu w Afryce nie pije się alkoholu?
- Bo tak na pusty żołądek?
|
|
 |
Lubiła szarpać Go za rękaw i troczki od kaptura. Lubiła trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiła sobie, że zostawiła w tej kieszeni także swoje serce. '
|
|
 |
- Hej, czy zawsze musi być tak samo? - No cześć, ale jak? - No, że jak patrzę na Ciebie to robi mi się gorąco.
|
|
 |
o kurcze! proszę pana, ja pana kocham!
|
|
 |
Zaspokajając tęsknotę wypatrywalam go w każdym autobusie.
|
|
 |
"Mój głos czasami bywa obcy, ludzie różnie reagują na samotność, chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię."
|
|
|
|